Liga Mistrzów: Spartak zaszokował Warszawę! Fatalna sytuacja Legii przed rewanżem

Piłka nożna

Poprzeczka zawieszona w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów może okazać się dla Legii zbyt wysoka. Spartak Trnava postawił przy Łazienkowskiej trudne warunki i wygrał po trafieniu Erika Grendela oraz pięknym lobie Jana Vlaski w doliczonym czasie gry. Mistrz Polski zagrał słabo i stoi przed niezwykle trudnym zadaniem przed rewanżem na Słowacji...

Pierwsza runda eliminacji Ligi Mistrzów nie była dla Legii zbyt dużym wyzwaniem. Mistrz Polski gładko rozprawił się z irlandzkim Cork City (1:0, 3:0). Do zespołu Deana Klafurica dobrze wkomponował się ofensywny duet Carlitos, Jose Kante, jednak wielkim problemem zespołu była od początku sezonu gra defensywna.
 
Nieszczelna obrona, problemy personalne (we wtorek na środku defensywy wystąpił środkowy pomocnik Chris Philipps), nieudane testy taktyczne z trójką defensorów. Legia w dwóch ostatnich meczach straciła aż sześć bramek, co nie było zbyt dobrym pronostykiem przed grą ze Spartakiem Trnava, w barwach którego można było obejrzeć kilka nazwisk znanych z boisk Ekstraklasy.
 
I właśnie jeden z nich został katem mistrzów Polski już w pierwszej połowie. Dość nieoczekiwanie to ubrani na czerwono-czarno goście stwarzali sobie dużo groźniejsze sytuacje, korzystając z dziur w defensywie legionistów. Pierwsze ostrzeżenie nadeszło już w trzeciej minucie, kiedy to doskonałą okazję mógł na gola zamienić Erik Jirka. Snajper Czechów jednak chybił w sytuacji, gdy przed nim znajdował się już wyłącznie Arkadiusz Malarz.
 
Golkiper mistrzów Polski miał pełne ręce roboty, już w siódmej minucie musiał wykazać się wielkim refleksem przy główce Marvina Egho. Gospodarze nie wyciągnęli jednak lekcji z tych sytuacji i przegrywali w 16. minucie - strzałem z dystansu popisał się wspomniany Grendel, który przed tym sezonem zamienił Górnik Zabrze na zespół Spartaka.
 
Mając bramkę zdobytą na wyjeździe Słowacy się cofnęli i czekali na dogodne okazje okopując się na własnej połowie. To oczywiście poskutkowało naporem Legii, a swoje okazje stwarzali sobie Inaki Astiz, Marko Vesovic czy Carlitos. Mistrzowie Polski grali jednak ślamazarnie i nie wywiązywali się z roli faworyta dwumeczu, nie będąc zbyt groźnym pod bramką Martina Chudy'ego.
 
W międzyczasie zespół opuścił kontuzjowany Krzysztof Mączyński, którego zastąpił Mateusz Wieteska. Legioniści przeważali w drugiej połowie, jednak mimo aż sześciu oddanych strzałów nie zagrozili na poważnie bramce rywali. W 82. minucie mogło być już praktycznie po dwumeczu, gdy indywidualny rajd przeprowadził Egho. Czarnoskóry napastnik w polu karnym Legii "robił co chciał", jednak po minięciu Malarza nie zdołał skierować piłki do siatki. Dziesięć minut później koszmar Legii się jednak zmaterializował: fenomenalny lob Jana Vlaski plus fatalne ustawienie Malarza zaskoczyły defensywę zespołu Klafurica i ustaliły wynik spotkania na 0:2...
 
Rywale Legii sensacyjnie wywożą z Warszawy zwycięstwo z czystym kontem, co stawia ich w rewelacyjnej sytuacji przed rewanżem.
 
LEGIA WARSZAWA - SPARTAK TRNAVA 0:2 (0:1)
 
Bramka: Grendel 16', Vlasko 90+3'
 
Legia: Malarz - Astiz, Philipps (Hamalainen 69'), Hlousek - Vesović, Antolić, Mączyński (Wieteska 16'), Cafu, Szymański (Radović 63') - Kante, Carlitos
 
Spartak: Chudy - Conka, Toth, Godal, Kadlec - Sloboda (Hladik 86'), Gressak, Jirka, Rada, Grendel (Miesenbock 64') - Egho
 
Żółte kartki: Kante, Philipps, Vesovic - Egho, Godal
ch, AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Mecz zakończony
Legia Warszawa
0:2
Spartak Trnava
Zapis relacji
Relacja zakończona

I tym właśnie wymownym przesłaniem kończymy relację z dzisiejszego meczu. Dziękujemy za uwagę i życzymy spokojnej nocy!

Fatalnie zagrali dziś legioniści. Wywalczenie awansu na wyjeździe można chyba upatrywać w kategorii cudu...

Koniec meczu! Legia przegrywa u siebie ze Spartakiem Trnava 0:2. O awans do kolejnej rundy będzie niesamowicie ciężko...

Błąd Inakiego Astiza i Jan Vlasko przelobował Arkadiusza Malarza...

Cóż za tragedia... Legia - Spartak 0:2...

Żółta kartka dla Fabiana Miesenbocka.

Za Marvina Egho wchodzi były zawodnik Zagłębia Lubin Jan Vlasko.

Węgierski sędzia przedłużył mecz o pięć minut. Jest jeszcze nadzieja!

Wygląda na to, że legioniści będą musieli odrabiać w Trnawie jednobramkową stratę...

Napastnik Spartaka położył Malarza, miał przed sobą dwóch obrońców stojących na linii bramkowej, jednak uderzył piłkę tuż obok bramki... To POWINIEN być gol.

Naprawdę ciężko streścić to, co stało się przed chwilą na Łazienkowskiej 3...

Legia frustruje bezsilnością w ataku... Każdy kolejny strzał gospodarzy mija bramkę Chudego...

Dobra kontra wyprowadzona przez Carlitosa, jednak Radović nie zdołał później dośrodkować piłki w pole karne...

Żółtą kartką ukarany Marko Vesović.

Jose Kante na czworaka próbował wbić piłkę do braki Chudego...

Świetna szansa na wyrównanie zmarnowana przez Wieteskę. Wydaje się, że po dośrodkowaniu z rzutu rożńego mógł główkować precyzyjniej...

Ależ petardę posłał teraz w kierunku bramki Malarza Martin Tóth... Na szczęście minimalnie niecelnie.

Żółtą kartką za faul ukarany Chris Philipps. Wygląda na to, że Luksemburczyk paradoskalnie ucierpiał bardziej niż faulowany rywal.

Zmiana również w ekipie z Trnawy. Fabian Miesenbock zmienił Erika Grendela.

Na boisku za Szymańskiego pojawił się Miro Radović. Czy to będzie recepta na niemoc strzelecką Legii?

Kapitalna okazja dla Legii! Po dobrym dośrodkowaniu Vesovicia piłkę idealnie przyjął Carlitos, jednak uderzył z półwoleja tuż nad poprzeczką... To powinno być 1:1!

Legia próbuje, ale gra toczy się głównie w środku pola...

Niezły strzał Carlitosa z rzutu wolnego, jednak Chudy zachował zimną krew i złapał lecącą w kierunku lewego słupka piłkę.

Wracamy na stadion przy Łazienkowskiej 3. Legia ma jeszcze 45 minut na odwrócenie losów spotkania!

Koniec pierwszej połowy! Legia musi zmienić coś w swojej grze, jeśli myśli o awansie do III rundy...

Po raz kolejny Jirka - tym razem z linii pola karnego, jednak Malarz sparował uderzenie - choć z problemami...

Dwie minuty doliczone do pierwszej części meczu.

Wydaje się, że Carlitos przeszkodził przed chwilą Cafu. Wydaje się, że drugi z wymienionych mógł pokusić się o oddanie strzału z pola karnego rywali.

Ależ soczyste uderzenie oddał przed chwilą Erik Jirka! Słowak przebiegł z piłką dobre trzydzieści metrów, zszedł do środka i uderzył na bramkę Malarza, jednak futbolówka przeleciała nad poprzeczką.

Obserwujemy teraz moment, w którym Legia przycisnęła przeciwników. Oby udało się strzelić wyrównującego gola!

Szymański z rzutu wolnego, jednak bez zagrożenia dla bramki Martina Chudego...

Żółtą kartką ukarany Lukas Gressak.

To mogło być 1:1!

Świetna sytuacja Legii! Obrońcy słowackiej ekipy o mały włos nie wbili piłki do własnej bramki. Chwilę później po dośrodkowaniu Szymańskiego z rzutu rożnego główką w bramkarza gości uderzył Inaki Astiz!

Dobra akcja Legii! Marko Vesović wbiegł w pole karne, jednak nie udało mu się dokładnie dośrodkować. To była najlepsza okazja gospodarzy!

Legia próbuje, ale jak na razie ma problemy, żeby dostać się pod bramkę Spartaka...

W 15. minucie meczu były zawodnik Górnika Zabrze - Erik Grendel - daje swojej drużynie prowadzenie. Wobec mocnego uderzenia sprzed pola garnego Malarz był bezradny...

Krzysztof Mączyński zniesiony z boiska na noszach. Nie wygląda to dobrze. Konieczna będzie zmiana, gdyż kontuzjowanego zawodnika zniesiono od razu do tunelu...

Niezła akcja warszawskiego zespołu! Sebastian Szymański wywalczył rzut rożny. Po chwili sam też dośrodkował do Carlitosa, jednak Hiszpan przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką.

Piłka znalazła się teraz w siatce Spartaka, jednak na spalonym był Cafu. Na tablicy cały czas 0:0.

Austriak uderzał z odległości pięciu metrów, ale świetnym refleksem popisał się bramkarz Legii!

Fatalnie weszli w mecz podopieczni Deana Klafuricia. Kolejna groźna akcja Spartaka i Arkadiusz Malarz z największym trudem broni uderzenie głową Marvina Egho!

Słowacy nie wykorzystali stałego fragmentu gry z dogodnego miejsca. Gramy dalej!

Rzut wolny z pogranicza pola karnego Legii będą wykonywać teraz Słowacy...

Pierwsze ostrzeżenie ze strony Spartaka! Napastnik gości był sam na sam z bramkarzem jednak w stuprocentowej sytuacji posłał piłkę obok bramki! Z dalekiej podróży wrócili teraz legioniści...

Pierwszy gwizdek i zaczynamy!

Obie drużyny są już na murawie. Mecz rozpocznie się za chwilę!

Jako ciekawostkę możemy powiedzieć, że słowo "farkas" w języku węgierskim oznacza wilka. Oby tylko owca pozostała dzisiaj cała!

Do pierwszego gwizdka pozostało niespełna dziesięć minut! A skoro o gwizdku mowa, to arbitrem dzisiejszego spotkania będzie pan Adam Farkas z Węgier!

Ze względu na kontuzje Williama Remy'ego i Mateusza Wieteski, legioniści mają twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o zestawienie defensywy.

Zaczniemy od przedstawienia składu, w jakim wybiegną na murawę legioniści!

Do początku meczu pozostało niewiele ponad 30 minut!

Witamy w relacji na żywo z meczu II rundy eliminacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów Legia Warszawa - Spartak Trnava!

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie