Jakub Kochanowski: Mój uraz napędził więcej strachu, niż to warte
Jakub Kochanowski wrócił z Rimini z drobnym urazem. Po wylądowaniu w Polsce przyznał jednak, że sytuacja ta napędziła jemu i trenerowi Vitalowi Heynenowi więcej strachu, niż to warte.
Jakub Kochanowski wrócił z Rimini z drobnym urazem. Po wylądowaniu w Polsce przyznał jednak, że sytuacja ta napędziła jemu i trenerowi Vitalowi Heynenowi więcej strachu, niż to warte.