Świątek rozpracowała już swoją rywalkę. "Będę gotowa na sporo intensywnych wymian"
Jelena Rybakina będzie mieć trudne zadanie w ćwierćfinale turnieju w Dosze. W nim zmierzy się z Igą Świątek, która ma aktualnie jasny cel - wygrać w Katarze po raz czwarty z rzędu. Jak przyznaje zwyciężczyni Wimbledonu z 2022 roku, będzie to dla niej najtrudniejsze wyzwanie w trwającym obecnie sezonie.

Rybakina to zawsze niewygodna przeciwniczka dla Świątek, o czym przekonała się wiceliderka rankingu WTA już wielokrotnie. Choć w ostatnich dwóch starciach to Polka okazała się lepsza od Kazaszki, to ćwierćfinał w Dosze również zanosi się na bardzo intensywne spotkanie po obu stronach kortu. 25-letnia tenisistka urodzona w Moskwie musi jednak stanąć na wysokości zadania, jeśli chce pokonać trzykrotną triumfatorkę tego turnieju.
ZOBACZ TAKŻE: Hurkacz nagrodzony przez ATP! Tym zagraniem oczarował kibiców
- Zamierzam skupić się na sobie i starać się pozostać agresywna na korcie. To zdecydowanie najtrudniejsza przeciwniczka w tym turnieju, więc mam nadzieję, że poradzę sobie dobrze - mówiła Kazaszka w wywiadzie dla portalu Tennis Infinity.
Świątek również wie, czego może się spodziewać po swojej rywalce. Jedno jest pewne - łatwo nie będzie.
- Lubi tu grać, w zeszłym roku była tu w finale, a w zeszłym roku też było ciężko. Będę więc gotowa na sporo intensywnych wymian, kilka niskich piłek i dobre serwowanie - podkreśla raszynianka.
Polka i Kazaszka wybiegną na kort w czwartkowe popołudnie po zakończeniu meczu Jessica Pegula - Jekaterina Aleksandrowa, które rozpocznie się o 13:30.
Przejdź na Polsatsport.pl
