Mistrzyni wielkoszlemowa rywalką Świątek! W przeszłości miała z nią problemy

Iga Świątek poznała przeciwniczkę w ćwierćfinałowym spotkaniu turnieju WTA w Seulu. Polka zmierzy się z Czeszką Barborą Krejcikovą, która odprawiła w czwartek Brytyjkę Emmę Raducanu.

Tenisistka w białej sukience i czarnej kamizelce uderza piłkę rakietą, na głowie ma czarną czapkę z daszkiem.
fot. PAP/Abaca
Iga Świątek

Iga Świątek udanie zadebiutowała w Korei Południowej. Polka w imprezie rangi WTA 500 w Seulu została rozstawiona z numerem 1., dzięki czemu w pierwszej fazie miała wolny los. W drugiej - bez większych problemów - wyeliminowała Rumunkę Soranę Cirsteę, awansując do najlepszej ósemki zmagań.

 

ZOBACZ TAKŻE: To tam Venus Williams weźmie ślub. Cudowne miejsce!

 

Świątek mogła tym samym czekać na swoją kolejną rywalkę. Tę miało wyłonić starcie dwóch mistrzyń wielkoszlemowych: turniejowej "8" Emmy Raducanu (US Open 2021) i Barbory Krejcikovej (Roland Garros 2021, Wimbledon 2024).

 

Mecz między Brytyjką a Czeszką rozpoczął się nerwowo. Już w trzecim i czwartym gemie panie wzajemnie się przełamały. Kluczowa w pierwszym secie okazała się końcówka. Przy stanie 5:4 Raducanu ponownie odebrała serwis Krejcikovej, triumfując tym samym w premierowej partii.

 

Czeszka nie zamierzała odpuszczać. Już na starcie drugiej odsłony potyczki zyskała breaka, ale wtedy wyższy bieg wrzuciła Brytyjka. Zniwelowała różnicę, a chwilę później prowadziła już 3:1. Przy wyniku 5:3 i podaniu Raducanu Krejcikova obroniła jedną piłkę meczową i odłamała przeciwniczkę.

 

Losy drugiego seta rozstrzygnęły się w niezwykle emocjonującym tie-breaku. W nim Raducanu prowadziła już 5:2. Przy 7:6 i 9:8 Brytyjka miała kolejne piłki meczowe, ale Krejcikova wyszła z opresji i zwyciężyła 12:10.

 

Decydujący akt przebiegał pod dyktando Czeszki. Od rezultatu 1:1 Krejcikova nie oddała Raducanu już ani jednego gema i sięgnęła po końcową wiktorię, meldując się w najlepszej ósemce Korea Open Tennis Championships i zostając kolejną rywalką Igi Świątek.

 

Dla obu zawodniczek będzie to szósty bezpośredni pojedynek. Do tej pory bilans jest korzystniejszy dla Polki, która triumfowała trzykrotnie, a dwa razy schodziła z kortu pokonana.

 

Barbora Krejcikova - Emma Raducanu 4:6, 7:6(10), 6:1

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie