PZPN ogłasza ważną zmianę przed eliminacjami. Chodzi o PGE Narodowy. Jest komentarz Lewandowskiego
W poniedziałek 17 marca rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski przed dwoma meczami - z Litwą oraz Maltą w ramach eliminacji mistrzostw świata 2026. Podopieczni Michała Probierza oba spotkania rozegrają na PGE Narodowym. Polski Związek Piłki Nożnej informuje o niemal wyprzedanych już biletach. Ma też pojawić się istotna zmiana względem dotychczasowych starć. Mowa o zorganizowanym dopingu kibiców.
Polacy rozpoczynają kolejne eliminacje - tym razem stawką jest awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata w USA, Kanadzie i Meksyku. Biało-Czerwoni znaleźli się w grupie z Litwą, Maltą, Finlandią oraz przegranym ćwierćfinału Ligi Narodów pomiędzy Hiszpanią a Holandią. Bezpośrednią przepustkę na mundial otrzyma tylko triumfator grupy, natomiast wicelider trafi do baraży.
Pierwszymi przeciwnikami podopiecznych Probierza będą Litwa oraz Malta - odpowiednio 21 oraz 24 marca. Areną zmagań będzie PGE Narodowy. Jak informuje PZPN, bilety na oba spotkania sprzedają się znakomicie. Wszystko wskazuje na to, że konfrontację z naszymi północnymi sąsiadami obejrzy komplet ponad 58 tysięcy widzów! Wysoka frekwencja powinna być również kilka dni później, mimo że to poniedziałek.
ZOBACZ TAKŻE: Cash "in", jaka "szóstka"? W piątek zaczynamy grę o mundial
To znakomita wiadomość, biorąc pod uwagę, że obaj adwersarze nie należą do najatrakcyjniejszych i nie mają w swoich kadrach gwiazd futbolu. Głód piłki reprezentacyjnej w naszym kraju nadal jest jednak olbrzymi.
Robert Lewandowski i spółka mogą liczyć zatem na gorący doping, tym bardziej, że według doniesień PZPN-u, podczas potyczki z Litwą ma pojawić się zorganizowany doping kibiców - znany z piłki klubowej. Dotychczas, mimo sporej liczby fanów na trybunach, wielokrotnie atmosfera w trakcie meczu była "piknikowa", a głośny doping był słyszalny jedynie podczas sytuacji podbramkowych - bez żadnych przyśpiewek. Teraz ma to się zmienić.
- Jak o tym zacząłem myśleć, to taki lekki dreszczyk się pojawił. Zorganizowany doping na PGE Narodowym jest czymś, co może nam pomóc. Doping na takim wielkim stadionie może nam dać dodatkowego "powera" - przyznał kapitan naszej kadry na konferencji prasowej.
Przejdź na Polsatsport.pl