MŚ 1952: 50 tysięcy ludzi na trybunach

Siatkówka
MŚ 1952: 50 tysięcy ludzi na trybunach
Reprezentacja Polski w siatkówce - 1952 rok. / fot. PAP

II mistrzostwa świata w siatkówce przyniosły rekordową widownię. Blisko pięćdziesiąt tysięcy widzów zgromadziło się na stadionie Dynamo w Moskwie, by dopingować swoją drużynę broniącą tytułu mistrza świata. Reprezentanci Polski tym razem wypadli poniżej oczekiwań i blado na tle drużyny kobiet, która wywalczyła wicemistrzostwo świata.

Drugie mistrzostwa świata w siatkówce drużyn męskich rozegrano w Moskwie równolegle z pierwszymi mistrzostwami kobiet. W obu turniejach wystartowały reprezentacje Polski, ale więcej szans na sukces dawano drużynie kobiecej. Wicemistrzynie Europy z 1950 roku nie zawiodły oczekiwań i zdobyły wicemistrzostwo świata, przegrywając jedynie z gospodyniami turnieju.

W Moskwie liczono na udział około 20 drużyn męskich i 12 ekip kobiecych, ostatecznie na starcie stanęło odpowiednio 11 i 8 drużyn.

Wśród jedenastu ekip, które wypełniły listę startową II MŚ, po raz pierwszy znalazły się reprezentacje spoza Europy: Indie, Izrael oraz Liban. Dominowały kraje socjalistyczne, które stanowiły ponad połowę uczestników. Obok gospodarzy, drużyny ZSRR były to Bułgaria, Czechosłowacja, Polska, Rumunia i Węgry. Stawkę finalistów uzupełniały Finlandia i Francja. Mecze rozgrywano na stadionie Dynamo, równolegle na dwóch boiskach. Już podczas ceremonii otwarcia na trybunach moskiewskiego obiektu zasiadło 40 tysięcy widzów, w czasie decydujących spotkań z udziałem gospodarzy ich liczba wzrosła do 50 tysięcy. Rekord, który zostanie pobity dopiero podczas meczu otwarcia mundialu w 2014 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie.


Mecz MŚ 1952 na stadionie Dynamo w Moskwie (ZSRR - Izrael 3:0). / fot. legends.ru

Podobnie jak podczas pierwszych mistrzostw, rozegranych w 1949 roku faworytów do tytułu było dwóch: gospodarze i obrońcy trofeum - drużyna Związku Radzieckiego oraz reprezentacja Czechosłowacji. W Polsce po cichu liczono na najniższy stopień podium, a za cel minimum uważano awans do finałowej szóstki i obronę piątej lokaty sprzed trzech lat. W reprezentacji obok kilku starszych siatkarzy pojawiły się nowe twarze: Teofil Czerwiński, Stanisław Jarosiński, Marian radomski czy Józef Śliwka. Kadrę zdominowali zawodnicy stołecznych klubów.

Jedenaście ekip podzielono na trzy grupy. Polacy trafili na Bułgarię, Finlandię i Węgry i rozpoczęli turniejową rywalizację od spotkania z Finami. Mecz zakończył się zdecydowaną wygraną biało-czerwonych nad najsłabszą - jak się później okazało, drużyną imprezy 3:0 (15-8, 15-5, 15-6). Kolejny mecz z Węgrami miał zadecydować, która z drużyn awansuje do puli finałowej. Dwu i pół godzinna batalia zakończyła się sukcesem Węgrów. Biało-czerwoni przegrali 2:3 (15-8, 15-10, 9-15, 10-15, 7-15), mimo iż prowadzili już 2:0. Spotkanie z Bułgarią - trzecią drużyną MŚ 1949 Polacy przegrali zdecydowanie 0:3 (7-15, 5-15, 10-15).

Podopiecznym Wiesława Piotrowskiego pozostała więc walka o lokaty 7-11 z totalnymi siatkarskimi nowicjuszami i outsiderami. Polacy wygrali ją bez straty seta, ogrywając kolejno: Indie, Izrael, Finlandię i Liban. W ostatnim z tych spotkań biało-czerwoni stracili zaledwie trzy punkty! W meczu z Izraelem, który trwał niespełna 40 minut - sześć. Te cyfry najlepiej świadczą o poziomie rywali Polaków. Siódma lokata nikogo jednak nie satysfakcjonowała, narzekano na słabą grę. Prasa pisała o przestawieniu się polskiej drużyny na "radziecką metodę" treningów i gry, jednak to, co wychodziło świetnie wyszkolonym Rosjanom (np. zaskakujące ataki z drugiej piłki), w wykonaniu Polaków wyglądało nieudolnie.

Mecze Polaków:

I runda (grupa A)
:

Finlandia 3:0 (15-8, 15-5, 15-6), Węgry 2:3 (15-8, 15-10, 9-15, 10-15, 7-15), Bułgaria 0:3 (7-15, 5-15, 10-15).

Finał B (o miejsca 7-11):

Indie 3:0 (15-12, 15-7, 15-4), Izrael 3:0 (15-1, 15-4, 15-1), Finlandia 3:0 (15-0, 15-1, 15-2), Liban 3:0 (15-2, 15-4, 15-2).

Skład:  

Henryk Antczak - Gwardia Wrocław [49, 52]
Teofil Czerwiński - Gwardia Warszawa [ 52]
Zbigniew Flont - AZS AWF Warszawa [ 52]
Lech Grodecki - CWKS Warszawa [49, 52]
Stanisław Jarosiński - CWKS Warszawa [ 52]
Waldemar Pindelski - Gwardia Warszawa [ 52, 56]
Wacław Policewicz - CWKS Warszawa [49, 52]
Marian Radomski - CWKS Warszawa [ 52, 56]
Józef Śliwka - Gwardia Wrocław [ 52]
Tadeusz Wleciał - AZS AWF Warszawa [ 52, 56]
Jan Woluch - AZS AWF Warszawa [ 52, 56]
Janusz Zabokrzecki - Kolejarz Warszawa [49, 52]

Trener: Wiesław Piotrowski         
     
Finały nie zmieniły układu sił w światowej siatkówce. Ekipa Związku Radzieckiego triumfowała zdecydowanie, wygrywając wszystkie spotkania. Gospodarze uzyskali praktycznie niemożliwy do powtórzenia bilans: 8 wygranych spotkań, sety 24-0. Głównych rywali - Czechosłowaków rozgromili oczywiście do zera (15-11, 15-7, 15-6). Brązowy medal obronili Bułgarzy. Najwięcej pochwał zebrała gra Konstantina Rewy - najlepszego siatkarza tamtych lat, Władymira Szczagina i Władymira Uljanowa.

Klasyfikacja MŚ 1952:

1. ZSRR
2. Czechosłowacja
3. Bułgaria

7. Polska.

1949

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze