Marquez na pole position. Transmisja od 10.00 - kliknij i oglądaj!

Podczas sobotnich treningów wolnych Marquez i Lorenzo mieli bardzo podobne tempo, wyraźnie dystansując także rywali, ale w trakcie kwalifikacji obrońca tytułu nie zostawił liderowi tabeli złudzeń. Niewiele brakowało, a 22-latek złamałby barierę dwóch minut, ale choć mu się to nie udało, czas 2:00.2 i tak wystarczył, aby pokonać zawodnika Yamahy aż o trzy dziesiąte sekundy. Dwa ostatnie lata upłynęły na torze Silverstone pod znakiem zaciętej walki tego hiszpańskiego duetu. Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę czeka nas powtórka z rozrywki.

Z pierwszej linii ruszy także Dani Pedrosa, który zdaje sobie jednak sprawę z faktu, że trudno mu będzie dotrzymać kroku rodakom. Jego głównym konkurentem może okazać się w niedzielę Valentino Rossi. Włoch był w piątek w sporych tarapatach, ale dzień później poprawił ustawienia swojej Yamahy i podkręcił tempo. Walka o najniższy stopień podium może być równie zacięta, jak ta o zwycięstwo, a kto wie; jeśli sprawdzą się prognozy i spadnie deszcz, do pojedynku na czele mogą włączyć się także inni.

Rossi zakończył kwalifikacje na czwartej pozycji. Obok niego z drugiej linii ruszą Pol Espargaro i Bradley Smith, zaś za nimi ustawią się Scott Redding, Cal Crutchlow i Andrea Iannone. Ich tempo przez cały weekend było do tej pory wyraźnie słabsze, ale na mokrym torze wszyscy mogą sprawić niespodziankę.

Popularne pole position w klasie Moto2 wywalczył faworyt lokalnej publiczności Sam Lowes, który na kwadrans przed końcem sesji kwalifikacyjnej zatrzymał się na poboczu. Jak się później okazało, były mistrz świata Supersportów nie widział tablicy z informacją od zespołu i nie zjechał w porę do alei serwisowej. W jego maszynie zabrakło więc paliwa. Lowes zdołała wrócić jednak do boksu, a później na tor i na ostatnim kółku wskoczyć na pierwsze miejsce. Obok niego w pierwszej linii ustawią się Alex Rins i lider tabeli Johann Zarco. Obrońca tytułu Tito Rabat ruszy z czwartej pozycji. Hiszpan zakończył kwalifikacje nieprzyjemnie wyglądającym wypadkiem, ale na szczęście uniknął poważniejszej kontuzji.

Nieco zaskakująco najszybszy w Moto3 był debiutant Jorge Navarro, który wyprzedził kolejną niespodziankę, Karela Hanikę. Czech zwyczajnie „wyholował się” do pierwszego rzędu jadąc za Hiszpanem, ale jego wyścigowe tempo jest zagadką. Takich wątpliwości nie ma ruszający z trzeciego pola lider tabeli Danny Kent, który przed własną publicznością będzie chciał powiększyć swoją przewagę. Ma na to szansę, bo jego główny rywal, Enea Bastianini, wystartuje z trzeciego rzędu.

Niedzielne rozgrzewki od 10 rano. Wyścigi Moto2 i MotoGP odpowiednio o 12:20 i 14:00. Moto3 na koniec dnia, o 15:30. Relacje na żywo na sportowych antenach Polsatu i portalu polsatsport.pl.