Dwa mury przed... murem?! Zaskakujące wykonanie rzutu wolnego! (WIDEO)
Trudno wyjaśnić to, co zademonstrowali piłkarze Brentford w meczu przeciwko Birmingham, ale na pewno nie można odmówić im fantazji i kreatywności. Tak wykonanego rzutu wolnego chyba jeszcze nie było!
W ostatnim czasie dużo mówi się właśnie o Brentford. Najpierw było tak dzięki fantastycznej akcji Sergi Canosa - gracza wypożyczonego z Liverpoolu - który w pojedynkę ośmieszył obronę Reading i zdobył ważną bramkę. Jego drużyna wygrała 2:1, a on został bohaterem. Teraz jest głośno z zupełnie innego powodu, choć trzeba przyznać, że jest on bardzo oryginalny!
Depay najgorszym transferem 2015 roku? Gullit: Musi sprawić, by ludzie dostrzegli w nim piłkarza
Futbol kocha pionierów. Od podcinek przy rzutach karnych mamy Antonina Panenkę, od plasowanych strzał w długi róg - Thierry'ego Henry'ego, a od precyzyjnych rzutów wolnych - Juninho Pernambucano. Brazylijczykowi rośnie jednak spora konkurencja, bo takiego wykonania tego stałego fragmentu gry raczej nie widział! Do piłki podszedł Alan Judge, który w tym sezonie zdążył już zdobyć dziewięć bramek, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze.
A skoro już pobił rekord, to czemu nie pójść dalej za pomocą fantazji? Było 0:0, a bramka zdobyta po takim zagraniu kusiła. A więc Brentford otrzymało rzut wolny ze średniej odległości. Piłkarze Birmingham spokojnie ustawili mur... a ich rywale zrobili dokładnie to samo! Ba, stworzyli nawet dwa takie! Nie do końca wiadomo, czy to miało jeszcze bardziej ograniczyć pole widzenia bramkarzowi czy też sam strzelec miał czuć się pewniej.
Jesteśmy ciekawi, czy ten sposób będzie powielany przez inne kluby. Zobaczcie, czy jak skończyła się ta cała sytuacja!
Just when we thought the festive period was over... The @BrentfordFC Xmas tree routine Catch all the goals from 9pm https://t.co/zyKtkWhsOy
— Football On 5 (@FootballOn5) styczeń 2, 2016
Ostatecznie Birmingham wygrało z Brentford 2:1.
Przejdź na Polsatsport.pl