Serbia bez kręgosłupa, czyli koszmar Polaków na EURO już nie taki straszny?
Już tylko tydzień dzieli nas od pierwszego meczu EURO 2016 z Serbią. Jak polscy szczypiorniści radzili sobie na mistrzowskich imprezach z drużyną z Balkanów? Na kogo muszą zwrócić szczególną uwagę i dlaczego do naszego kraju nie przyjadą największe serbskie gwiazdy? Oto wszystko, co powinniście wiedzieć o pierwszym rywalu biało-czerwonych na ME.
Los Serbii eliminacjach EURO 2016 ważył się do ostatniej chwili. Zawodnicy z Bałkanów trafili bowiem do najbardziej wyrównanej grupy, w której toczyli zacięte boje z Islandią i Czarnogórą. W szóstej kolejce spotkań Serbowie pokonali jednak najsłabszy w całej stawce Izrael 32:23 i awansowali na turniej z drugiego miejsca. Dzięki temu po raz czwarty w historii wystąpią na mistrzostwach Europy.
Czarny koń, najlepszy strzelec i mistrz Europy. Polacy typują przed EURO
Do tej pory ich najlepszym wynikiem na czempionacie Starego Kontynentu jest srebro, które wywalczyli w 2012 roku jako gospodarz turnieju. Wtedy reprezentacja tego kraju mogła jednak liczyć na dwie gwiazdy stanowiące kręgosłup zespołu - Marko Vujina i Momira Ilicia, których zabraknie na mistrzostwach Europy w Polsce. Ten drugi bardzo długo zastanawiał się nad tym czy zgłosić gotowość do gry w kadrze, ale ostatecznie z występu w naszym kraju wykluczyła go kontuzja. Z usług Vujina zrezygnował natomiast selekcjoner reprezentacji Dejan Peric.
Do kadry po długiej nieobecności wracają natomiast doskonały bramkarz Darko Stanić czy występujący niegdyś na parkietach PGNiG Superligi Petar Nenadić. Były gracz Orlen Wisły Płock jest w ostatnich miesiącach w doskonałej dyspozycji i to na niego polscy szczypiorniści muszą zwrócić szczególną uwagę. Nenadić po 20 meczach obecnego sezonu Bundesligi jest liderem klasyfikacji strzelców i to na nim opiera się gra Fuechse Berlin.
Szansę występu na polskich parkietach mają, oprócz Nenadicia, trzej inni, byli lub obecni zawodnicy Orlen Wisły. Jeszcze niedawno w biało-niebieskiej koszulce biegał Nemanja Zelenovic, który niedawno przeniósł się jednak do Magdeburga. Graczami wicemistrza Polski są natomiast Miljan Pusica i Ivan Nikcevic, którzy także znaleźli się w 19-osobowej kadrze, z której Dejan Peric wybierze szesnastkę na EURO.
Polacy nie mają miłych wspomnień z meczów z Serbią na mistrzostwach Europy. Do tej pory obie reprezentacje zmierzyły się na europejskim podwórku dwukrotnie i dwa razy biało-czerwoni schodzili z parkietu pokonani. Za każdym razem były to również pierwsze spotkania obu zespołów na turnieju. Mimo porażki przed dwoma laty w pierwszej fazie grupowej, to Polacy awansowali jednak kosztem rywala do kolejnej fazy.
Zdecydowanie lepiej naszym szczypiornistom gra się z reprezentacją Serbii na mistrzostwach świata, gdzie wygrali wszystkie trzy dotychczasowe starcia. Losy każdego meczu z zawodnikami z Bałkanów, z wyjątkiem tego na mundialu w 2009 roku, ważyły się jednak do ostatnich sekund. Teraz również możemy się spodziewać, że charakterni Serbowie za wszelką cenę będą chcieli wyrwać nam pierwsze punkty na EURO...
Komentarze