Radwańska w finale turnieju w Shenzhen. Awansuje też w rankingu WTA

Tenis
Radwańska w finale turnieju w Shenzhen. Awansuje też w rankingu WTA
fot. PAP/EPA
Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska pokonała Niemkę Annę-Lenę Friedsam 6:2, 6:4 w półfinale turnieju WTA w chińskim Shenzhen. W finale Polka spotka się z Amerykanką Alison Riske. Radwańska ma szansę wygrać tę imprezę po raz pierwszy.

Większość tenisistek ze światowej czołówki udała się jak najbliżej Melbourne przed rozpoczęciem Australian Open. Równolegle z turniejem w Chinach toczą się rozgrywki w Brisbane i Auckland. Radwańska lubi jednak grać w Azji i dała się przekonać do startu. W Chinach jest rozstawiona z numerem 1 i pewnie zmierza po zwycięstwo w turnieju.

 

Szykuje się rewolucja w Pucharze Davisa

 

Jeszcze nie straciła seta, jej pojedynek w 1/4 finału trwał 63 minuty, a półfinałowe starcie z Anną-Leną Friedsam niewiele dłużej. Niemka zajmuje 95. miejsce w rankingu WTA - Radwańska jest piąta, ale awans do finału w Shenzhen, spowoduje awans nawet na czwartą pozycję (przeskoczyła Marię Szarapową) - i tę różnicę było doskonale widać na korcie.

 

Friedsam starała się grać agresywnie, płasko, mocno serwować. Jest dużo masywniejsza od Polki: tylko centymetr wyższa, ale sporo cięższa i jeśli udawało jej się trafić mocnymi uderzeniami to zdobywała punkty. Na dłuższym dystansie nie miała jednak z Radwańską szans. Polka dała jej się wyszumieć na samym początku spotkania, kiedy Friedsam zagrała nawet skuteczny skrót.

 

W trzecim gemie pierwszego seta dała się jednak przełamać i od tego momentu Radwańska przejęła kontrolę nad meczem. Friedsam chciała kończyć wymiany jak najszybciej, biła mocno, ale Radwańska to mistrzyni defensywy. W siódmym gemie znów przełamała rywalkę i chwilę później skończyła partię pięknym serwsiem. Pierwszy set trwał ledwie 27 minut.

 

W drugiej partii rywalka Radwańskiej stawiła bardziej zacięty opór. Raz nawet, w trzecim gemie, udało jej się przełamać Polkę (za chwilę jednak znów straciła swoje podanie). Trzeba jej oddać, że ma mocne nerwy. Przy stanie 5:4 dla Radwańskiej skończyła swojego gema akcją, w której najpierw zagrała skrót, a następnie loba.

 

Nic to jednak nie dało, Radwańska skończyła mecz asem serwisowym i wygrała 6:2, 6:4. W finale Polka spotka się z Amerykanką Alison Riske (97. WTA), która pokonała Timeę Babos 6:2, 6:4.

 

Transmisja z finału turnieju w Shenzhen w sobotę od 7:00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport News.

Łukasz Majchrzyk, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie