Jurecki prawie urwał głowę bramkarzowi Szwecji! (WIDEO)
Michał Jurecki znany jest z wielkiej siły i piekielnie mocnego rzutu, co udowodnił po raz kolejny podczas towarzyskiego meczu ze Szwecją w Irun. Lider biało-czerwonych w sytuacji sam na sam pechowo trafił bramkarza rywali, Mikkela Appelgrena w głowę, a ten padł na parkiet jak rażony prądem.
Reprezentacja Polski długo przegrywała ze Szwedami, oddając rywalom inicjatywę, jednak zorganizowana gra w drugiej połowie pozwoliła odrobić straty z nawiązką. Jednym z motorów napędowych zespołu Michaela Bieglera był tradycyjnie już Michał Jurecki, który zwiększał tempo raz po raz popisując się wielką mocą w ofensywie.
Pełna relacja z meczu
Nie inaczej było w 46. minucie, kiedy to rywale pozostawali bez gola przez pięć minut. Kolejny błąd w rozegraniu stworzył Polakom szansę na błyskawiczny atak, a kontrę miał z czystej pozycji wykończyć Jurecki. Rozgrywający biało-czerwonych huknął w kierunku okienka bramki Mikkela Appelgrena.
Pech chciał, że piłka rzucona z wielką mocą trafiła centralnie w czoło bramkarza reprezentacji Trzech Koron, bezwzględnie go nokautując. Appelgren padł na parkiet i potrzebował pomocy sztabu medycznego i... lodu, by wrócić do gry.
Opisana sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze