Maradona przyleci helikopterem, jeśli Napoli zdobędzie mistrza
Diego Maradona obiecał, że przyleci do Neapolu helikopterem, jeśli zespół z tego miasta do końca sezonu utrzyma pierwsze miejsce w tabeli i po raz pierwszy od 25 lat zdobędzie mistrzostwo Włoch. W sobotę Napoli podejmie Sassuolo.
Jednak trener prowadzącego w tabeli zespołu Maurizio Sarri z dystansem podchodzi do faktu, że jego podopieczni prowadzą w tabeli na półmetku rozgrywek.
- Nie przywiązuję do tego wagi - powiedział Sarri, którego zespół ma dwa punkty przewagi nad Juventusem i Interem Mediolan.
Do pustaka tylko z krzyżaka! Bacca z szalonym finiszem (WIDEO)
Napoli po raz ostatni zdobyło mistrzostwo Włoch w 1990 roku. Był to drugi tytuł w historii klubu, który triumfował w Serie A także trzy lata wcześniej. Do zdobycia obydwu tytułów w dużej mierze przyczynił się Maradona, który teraz zadeklarował przylot do Neapolu helikopterem, jeśli klub sięgnie po trzecie w historii mistrzostwo Włoch.
- Nie ma sensu przywiązywać wagi do statystyk z przeszłości. Musimy wyobrazić sobie, że jesteśmy jak maratończycy. Osiągnęliśmy dopiero połowę drogi, ale mamy do pokonania jeszcze 21 kilometrów - obrazowo tłumaczył Sarri.
W sobotę Napoli podejmie piąte w tabeli Sassuolo Calcio, które w poprzedniej kolejce niespodziewanie pokonało na wyjeździe Inter Mediolan 1:0. Zespół z Mediolanu również w sobotę zagra na wyjeździe z Atalantą, a Torino Kamila Glika podejmie Frosinone.
W niedzielę Juventus zmierzy się z Udinese, a Empoli, gdzie występują Piotr Zieliński i Łukasz Skorupski, zagra na wyjeździe z Chievo Werona.
Póki co nie wiadomo kto poprowadzi Romę, której bramkarzem jest Wojciech Szczęsny, w meczu z Veroną. W środę ze stołecznego klubu oficjalnie zwolniony został Rudi Garcia. Według nieoficjalnych informacji ma go zastąpić Luciano Spalletti.
20. kolejkę zakończy niedzielne spotkanie Milanu z Fiorentiną, do której wypożyczony jest Jakub Błaszczykowski.
Komentarze