Kraśnicki: To były najlepsze mistrzostwa Europy w historii!

To były najlepsze mistrzostwa Europy w piłce ręcznej w historii. Fantastyczne wydarzenie, znakomicie ocenione przez fachowców w całej Europie. Tylko ta nasza reprezentacja... Muszę powiedzieć, że siódme miejsce mnie nie satysfakcjonuje - powiedział Polsatsport.pl Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Związku Piłki Ręcznej.

Piotr Merchelski: Można już ten turniej podsumować? Czy Pan jako sternik federacji jest zadowolony?

Andrzej Kraśnicki: W poniedziałek będę bardziej pewny tego, co teraz powiem. Ale myślę, że to były najlepsze mistrzostwa Europy w piłce ręcznej w historii. Fantastyczne wydarzenie, znakomicie ocenione przez fachowców w całej Europie. Tylko ta nasza reprezentacja... Muszę powiedzieć, że siódme miejsce mnie nie satysfakcjonuje.

EHF Euro 2016: Brązowy medal dla Chorwacji!

Jak Pan przeżywał dwa najważniejsze momenty, jeśli chodzi o występy Polaków. Czyli mecz z Francją, a potem już zupełnie inne spotkanie z Chorwacją?

Totalnie kontrastowo. Ja mam pewien dystans. Widziałem w życiu już przecież bardzo wiele. Mam nadzieję, że z tego, co było dla nas przykre, wyciągniemy wnioski. A sukcesy po prostu kontynuujmy.

Dlaczego według Pana nie wyszło? Co zawiodło?

Jest na pewno wiele czynników. Trzeba to przenalizować. Ja już takim super fachowcem nie jestem. Rozmawiałem z trenerem. Bardzo mu dziękuję za to, że zachował się honorowo. Mimo, że to wszystko to nie do końca jego wina.

Reprezentacja Polski obecnie nie ma opiekuna. Proszę powiedzieć, jak będzie wyglądała procedura jego wyboru.

Mamy opracowany pewien system. On wynika z decyzji Ministerstwa Sportu i Turystyki. Powinien się odbyć konkurs i on się odbędzie. Jego zasady ogłosimy do końca pierwszej dekady lutego. Zobaczymy, kto się zgłosi.

Kto jest Pana faworytem?

Ten, który moim zdaniem będzie najlepszy. Chciałbym, żeby miał dobry kontakt z drużyną i żeby swoje doświadczenie, emocje przekazywał jak najszybciej w trakcie meczu.

Kiedy będzie nowy trener znany?

Będziemy rozmawiać. Część trenerów ma w końcu kontrakty, które muszą wygasnąć.