"Adonis Chickenson", czyli Fonfara prowokuje Stevensona!
Od jakiegoś czasu coraz głośniej mówi się o możliwym rewanżu między Andrzejem Fonfarą (28-3, 15 KO) a Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO). Polak, który przegrał pierwszą walkę, bardzo chce kolejnego starcia, lecz jego rywal nie jest jeszcze pewny, czy chce z nim walczyć. Nasz pięściarz postanowił więc "zachęcić" Kanadyjczyka do podjęcia słusznej decyzji.
Fonfara przy każdej możliwej okazji powtarza, że chce ponownie walczyć ze Stevenson, który w maju 2014 roku pokonał go na punkty. Od tamtego czasu Polak wygrał trzy pojedynki: z Doudou Ngumbu, Julio Cesarem Chavezem Jr. oraz Nathanem Cleverlym. Kanadyjczyk także walczył trzykrotnie: przed czasem pokonał Dmitry Sukhotsky'ego oraz Tommy Karpency'ego, a także okazał się lepszy na punkty od Sakio Biki.
Don King podpisał kontrakt na walkę Adamek - Molina
Ostatnio obaj pięściarze postanowili porozmawiać sobie na łamach Twittera. - Zróbmy to ponownie - napisał Fonfara, a dzień później zamieścił zdjęcie, na którym Stevenson leży na deskach po jego ciosie. Kanadyjczyk szybko zareagował na zaczepkę, umieszczając fotografię tuż po zakończeniu pojedynku.
.@andrzej_fonfara just remember to always bow to the Champ. pic.twitter.com/cD8Ic3vILw
— Adonis Stevenson (@AdonisSuperman) lutego 10, 2016
Teraz Fonfara wyprowadził kolejny cios. Polak zaprezentował zdjęcie, które stworzyli jego kibice. - Mam coś dla ciebie od moich fanów! - napisał tym razem na Facebooku z nieskrywanym uśmiechem.
Czy to zachęci Stevensona do rewanżu? Do odpowiedzi - na pewno...@AdonisSuperman I have something for you from my fans ... Lol...
Posted by Andrzej Fonfara on 16 luty 2016