Napastnik AS Romy wypożyczony do Cracovii!

Piłka nożna
Napastnik AS Romy wypożyczony do Cracovii!
fot.cracovia.pl

Tomas Vestenicky został wypożyczony do piłkarskiej drużyny Cracovii z AS Roma na pół roku z opcją pierwokupu. Słowak ma za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju. Trener krakowian Jacek Zieliński przyznał, że "Pasy" chcą jeszcze pozyskać obrońcę.

Sprawa pozyskania nowego zawodnika do linii defensywnej Cracovii stała się ważna, po tym jak odszedł Sreten Sretenovic. - Okienko transferowe zamyka się 29 lutego. Jest jeszcze trochę czasu. Gdy jeszcze był Sreten ja szukałem obrońcy, gdyż on nie był w pełni sprawny. Zresztą nie jest jeszcze zdrowy. Trwały więc już poszukiwania, które teraz muszą zostać zintensyfikowane - powiedział Zieliński podczas konferencji prasowej.

 

Opiekun krakowian poinformował, że w sobotnim wyjazdowym meczu ekstraklasy z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza nie będzie mógł zagrać (ze względów zdrowotnych) Miroslav Covilo. Vestenicky, który urodził się w Topolczanach (miasto nieopodal Nitry) rozpoczynał karierę w MFK Topvar. Przed przyjściem do włoskiego klubu napastnik był zawodnikiem FC Nitra. Ostatnio był wypożyczony z AS Roma do Modena FC.

 

Więcej będę mógł o nim powiedzieć po kilku treningach, pierwszym meczu. Jedno co mogę przyznać, że umie strzelać bramki. W reprezentacjach młodzieżowych strzelał bardzo dużo goli. Nie przebił się w Romie, ale nie jest to proste – dodał Zieliński.

 

Szkoleniowiec Termaliki Piotr Mandrysz dobrze pamięta wrześniowy mecz jego drużyny na krakowskim stadionie przy ulicy Kałuży. Niecieczanie pokonali miejscową drużynę 3:2. - Było to jedno z lepszych naszych spotkań w ekstraklasie w 2015 roku. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Bardzo się cieszyliśmy, że to my strzeliliśmy tę jedną bramkę więcej. Do tego meczu wszystkie nasze wyjazdowe spotkania kończyły się porażkami. W Krakowie nastąpiło takie przełamanie - wspominał opiekun niecieczan.

 

Początek rywalizacji ligowej w 2016 r. nie był zbyt dobry dla „Słoni”. Przegrały na wyjeździe z Lechem Poznań aż 2:5. - Nie powiedziałbym, że był to falstart. Mecz był bardzo wyrównany. Przecież wszystkie statystyki, z wyjątkiem tej najważniejszej, bramkowej przemawiały na naszą korzyść. Końcówka spotkania, gdy próbowaliśmy odwrócić jego losy, spowodowała że kto nie oglądał spotkania może mieć takie a nie inne zdanie. Uważam, że rozegraliśmy dobry pojedynek. Jesteśmy w dobrej dyspozycji, co będziemy chcieli udowodnić w sobotę - powiedział Mandrysz.

 

W stolicy Wielkopolski w bramce Termaliki stał Krzysztof Pilarz, który przyszedł w przerwie zimowej z Cracovii. Jak zapowiedział Mandrysz o ile nie stanie się nic nieoczekiwanego, to będzie on w podstawowym zestawieniu także w sobotę.

 

W drużynie beniaminka ekstraklasy ze względów zdrowotnych nie mogą wystąpić Patryk Fryc, Sebastian Nowak. Po 22 kolejkach spotkań Cracovia zajmuje 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 39 punktów, zaś Termalica 13. (24 pkt). Mecz w Niecieczy rozpocznie się w sobotę o godz. 18.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie