Dojdzie do rewanżu między Silvą a Bispingiem?

U wszystkich trzech sędziów Bisping wygrał o jedną rundę więcej niż Silva, mimo że był znacznie bardziej rozbity, a pod koniec trzeciej rundy kolano Brazylijczyka mogło zakończyć pojednek przed czasem. Anglik jednak pokazał, że jest twardy - przetrwał i mógł cieszyć się ze zwycięstwa.

Choć Bisping od razu powiedział, że chciałby zmierzyć się z Nickiem Diazem, to menadżer Silvy ma inny pomysł. Jego zdaniem najlepszym wyjściem byłby... rewanż. Nie wszyskim przecież spodobał się werdykt, a dodatkowego smaczku dodaje fakt, że gala odbyła się przecież w Londynie. Zasugerował to przecież sam Diaz, który wyśmiał postawę zwycięzcy. Właśnie wtedy uaktywnił się Anglik, który oskarżył go o zazdrość i stwierdził, że chętnie się z nim zmierzy.

Wróćmy jednak do menadżera Silvy. Ten był pod wrażeniem wielkiej woli Bispinga, dodając, że nie zgadza się z werdyktem sędziowskim. Zaproponował więc ciekawe rozwiązanie. - Rewanż w Brazylii i jeśli wygra „Pająk”, to będziemy mieć finał trylogii w Las Vegas - powiedział.

Kolejna gala w Brazylii jest zaplanowana na 14 maja.