KSW 34: O co chodzi w konflikcie Jewtuszko - Kułak? Zawodnicy zdradzają!
W jednym z najciekawiej zapowiadających się pojedynków gali KSW 34 Maciej Jewtuszko (11-3) zmierzy się z Krzysztofem Kułakiem (26-14-2). Na sportowej arenie zawodnicy nie rywalizowali, ale w przeszłości doszło pomiędzy nimi do przepychanki. O co poszło? Posłuchajcie obu zawodników!
Zarówno Jewtuszko jak i Kułak w ostatnim czasie często opowiadali o konflikcie, który eskaluje od wielu lat. Wszystko rozpoczęło się od gali KSW 6, kiedy Kułak zmierzył się z klubowym kolegą Jewtuszki - Michałem Materlą. "Model" pojedynek przegrał, ale według zawodników Berserkers Team wysmarował swoje ciało niedozwoloną substancją. Kilka lat później na jednej z gal KSW organizowanych w Łodzi doszło pomiędzy Jewtuszką a Kułakiem do przepychanki, którą przerwali ochroniarze. Co tak naprawdę się wydarzyło?
Maciej Jewtuszko:
"Na gali w Łodzi wymieniliśmy kilka zdań, a on uderzył mnie pierwszy. Ochroniarze szybko przerwali całe zamieszanie i nie rozumiem jak może on uważać to za zwycięstwo. Dla mnie nic się nie wydarzyło. Konflikt natomiast trwa od pierwszej walki Kułaka z Michałem Materlą, kiedy nasmarował się jakąś oliwką, żeby Michał nie mógł go złapać."
Krzysztof Kułak:
"Z Berserkersami chodzi pewnie o walkę z Materlą z KSW 6. Na gali w Łodzi doszło do lekkiej szarpaniny, ale tak jest jak faceci popiją. Ja nie przykuwam do tego uwagi. Chcę się w to bawić? Proszę bardzo!"
Wypowiedzi Macieja Jewtuszki oraz Krzysztofa Kułaka zobacz w załączonym materiale wideo!
