Pucharowe marzenia Polaków w Premier Lidze!

Piłka nożna
Pucharowe marzenia Polaków w Premier Lidze!
fot. PAP

CSKA Moskwa, Zenit Sankt Petersburg, a może FK Rostów? Kandydatów do zdobycia mistrzostwa Rosji jest kilku. W najbliższy weekend rozgrywki wznawia Premier Liga. Wiosną w lidze rosyjskiej będziemy oglądać trójkę Polaków.

Zanim szesnaście zespołów rozpocznie walkę o ligowe punkty, rozegrane zostały mecze ćwierćfinałowe krajowego Pucharu. Zenit pokonał 1:0 drużynę Kubanii Krasnodar, FK UFA przegrała 0:2 z CSKA Moskwa, a FK Krasnodar po dogrywce wygrał 1:0 z Terekiem Grozny. W zespole gospodarzy nie ma już Artura Jędrzejczyka, który zimą został wypożyczony do Legii Warszawa. W Tereku na ostatnie trzy minuty (tuż po straconej bramce) pojawił się na boisku Maciej Rybus. Nie zagrał natomiast kontuzjowany Marcin Komorowski.

 

– Jestem po drugiej operacji czyszczenia ścięgna Achillesa – mówi obrońca Tereka. – Po pierwszej były pewne komplikacje. Pojawiły się zrosty i potrzebny był kolejny zabieg. Operację przeprowadził lekarz reprezentacji doktor Jacek Jaroszewski. Obecnie przechodzę rehabilitację. W kwietniu być może wrócę już do treningów z zespołem – informuje Komorowski.

 

W ostatnim meczu ćwierćfinałowym Amkar Perm sprawił ogromną niespodziankę pokonując 3:1 Dinamo Moskwa. W zespole gospodarzy do 83 minuty grał Janusz Gol. – Awans do półfinału to nasz ogromny sukces – zapewnia Polak. – Ten mecz doda nam skrzydeł. Z optymizmem rozpoczniemy rundę wiosenną. Na początek czeka nas starcie z Anżi Machaczkała. Nasz rywal plasuje się niżej w ligowej tabeli, ale jest to bardzo trudny przeciwnik – dodaje pomocnik Amkara. W półfinale Amkar zagra z Zenitem, a CSKA zmierzy się z FK Krasnodar.

 

Zenit i CSKA faworytami

 

Liderem tabeli jest zespół CSKA Moskwa, który po 18 kolejkach zgromadził 34 punkty i o dwa oczka wyprzedza rewelacyjnie spisującą się drużynę FK Rostów. Trzeci jest Lokomotiw Moskwa (32 punkty), a dalej trzy zespoły z 30 punktami (Spartak Moskwa, FK Krasnodar i broniący tytułu Zenit). Wydaje się, że między tymi drużynami rozstrzygnie się kwestia mistrzowskiego tytułu, a także to, które zespoły zagrają w europejskich pucharach. A także kto zostanie mistrzem Rosji.

 

Nasi piłkarze grający w Premier Lidze mają na ten temat podzielone zdanie. Maciej Rybus twierdzi, że mistrzem będzie Zenit. – Wprawdzie zespół z Sankt Petersburga traci do prowadzącego CSKA Moskwa siedem punktów, to jednak mają na tyle mocną i równą kadrę, że powinni okazać się najlepsi na finiszu rozgrywek. Jesienią Zenitowi przytrafiały się wpadki, ale w ofensywie mają największą siłę ze wszystkich drużyn w lidze – uważa pomocnik reprezentant Polski. – Jesienią rewelacyjnie spisywał się zespół z Rostowa. Podobnie jak Piast Gliwice w naszej Ekstraklasie. Tylko czy zespół Kurbana Berdyjewa będzie tak świetnie grał do końca sezonu? – zastanawia się Janusz Gol. – Faworytem do mistrzostwa jest CSKA. Mocny na pewno będzie Zenit. Wprawdzie ma kilkupunktową stratę do lidera, to jednak wiosną może okazać się najlepszy – przekonuje.

 

Wiceliderem tabeli jest FK Rostów, ale wydaje się, że nie ma na tyle mocnego składu by wywalczyć historyczne mistrzostwo. – Tytuł zdobędzie CSKA Moskwa lub Zenit Sankt Petersburg – uważa Marcin Komorowski. – W ligowej tabeli wprawdzie jest  ciasno, ale te dwie drużyny powinny między sobą rozstrzygnąć kwestię mistrzowskiego tytułu. Jesienią znakomicie radził sobie FK Rostów, ale nie wydaje mi się, że da radę utrzymać tę dyspozycję do końca sezonu – dodaje obrońca Tereka Grozny.

 

Zimą było gorąco

 

W przerwie zimowej kluby walczące o mistrzowski tytułu nie próżnowały. Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że nie były aż tak aktywne jak w poprzednich okienkach transferowych. Nie zabrakło jednak zaskakujących roszad. Lider CSKA Moskwa pozyskał pomocnika reprezentacji Rosji Romana Szirokowa. Znany z trudnego charakteru piłkarz miał nie po drodze z trenerem Spartaka Dmitrijem Alejniczewem i wiosną będzie piłkarzem „Armiejców”. Z chińskiego Guangzhou wypożyczony został 21-letni nigeryjski napastnik Aaron Olanare, ktory ma zastąpić Iworyjczyka Seydou Doumbię, który po wypożyczeniu powrócił do Romy. Sensacyjny wicelider z Rostowa za dwa miliony euro kupił z Tereka lewego obrońcę Fiodora Kudrjaszowa. Trener Kurban Berdyjew sprowadził także 19-letniego Irańczyka Saeida Ezzatolahiego, który ostatnio grał w juniorach Atletico Madryt.

 

Aktywne były również dwa inne moskiewskie kluby mające szanse na mistrzostwo kraju. Trzeci w tabeli Lokomotiw stracił napastnika Oumara Niasse. Angielski Everton zapłacił za 25-letniego Senegalczyka prawie 18 milionów euro. W ekipie „Loko” ma go zastąpić o trzy lata młodszy Nigeryjczyk Ezekiel Henty, którego za 5 milionów euro sprowadzono z Olimpiji Ljubljana (której piłkarzem niedawno został Miroslav Radović). Lokomotiw pozyskał także z Kubanii Krasnodar ofensywnego pomocnika Władysława Ignatjewa. Spartak zakontraktował 25-letniego Paragwajczyka Lorenzo Melgarejo, którego zespół Kubanii Krasnodar sprzedał za 4,5 miliona euro. Zespół opuścił natomiast obrońca Serdar Tasci, ktorego za 2,5 miliona euro wypożyczył Bayern Monachium. Spartaka zimą opuścił także reprezentant Armenii Aras Ozbilliz, który ostatecznie trafił do Besiktasu Stambuł. Przypomnijmy, że sprowadzeniem tego piłkarza do Legii Warszawa zainteresowany był Stanisław Czerczesow.

 

Niespodziewanie wiosną w Zenicie Sankt Petersburg będzie występował Brazylijczyk Mauricio, który w ostatnich latach grał w Tereku. Obrońca mistrzowskiego tytułu pozyskał także z mającego kłopoty finansowe Dinamo Moskwa dwóch reprezentantów Rosji: obrońcę Jurija Żirkowa i napastnika Aleksandra Kokorina. Z Zenita do szwajcarskiego FC Zurych odszedł natomiast Aleksandr Kierżakow, który jesienią nie znalazł uznania w oczach trenera Andre Villasa Boasa. Ponadto drużyna Kubanii Krasnodar pozyskała, z mającego kłopoty finansowe Dnipro Dnipropietrowsk, napastnika reprezentacji Ukrainy Jewhena Sielezniowa. Z Kubanii odszedł natomiast były gracz Zenita i Arsenalu Londyn Andriej Arszawin. 34-letni pomocnik jesienią kompletnie rozczarował i wszystko na to wskazuje, że trafi do Kazachstanu i lada dzień podpisze kontrakt z Kajratem.

 

Polacy mierzą w miejsca pucharowe

 

Po rundzie jesiennej Terek Grozny traci dziewięć punktów do prowadzącego CSKA Moskwa. – Naszym celem jest zajęcie miejsca gwarantującego grę w europejskich pucharach. Jesteśmy w stanie go zrealizować, bo mamy ku temu możliwości. Po rundzie jesiennej jesteśmy na siódmej pozycji, ale do trzeciego w tabeli Lokomotiwu Moskwa tracimy zaledwie cztery punkty – podkreśla Komorowski. – Jesteśmy niezłą drużyną i stać nas na zajęcie miejsca które daje grę w pucharach. Wiosną będzie mniej meczów, więc każda niespodziewana strata punktów będzie miała bardzo duże znaczenie – przekonuje Rybus.

 

Amkar Perm, którego piłkarzem jest Janusz Gol, po osiemnastu kolejkach ma 20 punktów i zajmuje dziesiątą pozycję. Podopieczni Gadżi Gadzijewa mają cztery „oczka” przewagi nad strefą barażową, a do miejsca gwarantującego grę w pucharach tracą dziesięć punktów. – Będziemy chcieli być w górnej części tabeli. Najpierw musimy wywalczyć taką przewagę, by uniknąć nerwówki w końcówce sezonu. Sytuacja w klubie jest stabilna. Wiemy, że stać nas awans do europejskich pucharów. Tym bardziej, że mamy też szanse powalczyć w Pucharze Rosji – kończy były piłkarz Legii.

 

19 kolejka Premier Ligi:

 

Sobota (5 marca):


Krylia Sowietow – FK Rostów
Rubin Kazań – Kubań Krasnodar
FK Krasnodar – Zenit Sankt Petersburg (na żywo w Polsacie Sport News o godz. 17:25)

 

Niedziela (6 marca):


FK Ufa – Mordowija Sarańsk
Terek Grozny – Lokomotiw Moskwa
CSKA Moskwa -  Spartak Moskwa (premiera w Polsacie Sport News o godz. 22:07)

 

Poniedziałek (7 marca):


Ural Jekaterynburg – Dynamo Moskwa
Anżi Machaczkała – Amkar Perm

 

Wtorek (8 marca):


Magazyn Ligi Rosyjskiej (premiera w Polsacie Sport Extra o godz. 20:30)

Grzegorz Michalewski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie