Kuriozalna kontuzja Dodiga. Uderzył się... własną rakietą! (WIDEO)
Czegoś takiego na światowych kortach jeszcze nie widzieliśmy! W jednej z akcji meczu Ivan Dodig - Alexander Zverev, Chorwat "zginął" od własnej broni. A konkretnie uderzył się... rakietą w twarz!
W całym zajściu oczywiście główną rolę odegrał przypadek. Chorwat został zaskoczony przez młodego, niemieckiego tenisistę crossem przeciwko nogom i po prostu się poślizgnął. Niestety wypuścił przy okazji z rąk rakietę, która odbiła się od nawierzchni i uderzyła Dodiga w okolice oka!
Na szczęście narząd wzroku ocalał, ale na policzku, w okolicach kości jarzmowej, pojawiła się krew. Dodig musiał zrobić sobie przymusową przerwę, na której bacznie przyglądał mu się lekarz. Na szczęście dzielny chorwacki tenisista po kilku minutach kontynuował grę.
Pechowa kontuzja w załączonym materiale wideo.
Komentarze