Polscy rugbyści zastopowani przez Belgię (WIDEO)
Reprezentacja Polski w rugby po twardym i zaciętym meczu uległa 11:21 Belgii na stadionie warszawskiej Polonii w swoim przedostatnim meczu Pucharu Narodów Europy sezonu 2014-16. Szansa na zwycięstwo uciekła Polakom pięć minut przed końcem meczu.
Konto punktowe w 3 minucie otworzył Nicolas Meeus kopiąc celnie karnego. Goście nie cieszyli się prowadzeniem zbyt długo, pięć minut później również z karnego na 3:3 wyrównał Tomasz Gasik. Po kwadransie gry goście rozegrali szeroko piłkę na III linię młyna, a efektem tej akcji było przyłożenie Baptiste Lescarboura tuż przy bramce. Dogodną pozycję wykorzystał Meeus kopiąc podwyższenie na 3:10.
Po wznowieniu do ataku ruszyli biało-czerwoni, którzy mieli szansę na przyłożenie. Pawłowi Dąbrowskiemu zabrakło jednak metr do pola, a gdy udało się do niego dotrzeć, to na jego linii Polacy popełnili błąd, który pozwolił Belgom na oddalenie niebezpieczeństwa. W 28. minucie z 40 metrów na bramkę minimalnie chybił też Gasik. Trafić udało się za to naszym przeciwnikom, kilka minut później Meeus zmienił wynik na 3:13.
Rewelacyjnie otworzyliśmy drugą połowę, z młyna dyktowanego piłkę podniósł Dąbrowski, zagrał do Patryka Reksulaka, który unikając szarży przebiegł prawie pół boiska kończąc rajd przyłożeniem. Z ostrego kąta podwyższenie Gasika trafiło w słupek, ale wynik zmienił się na 8:13.
Naszemu kopaczowi nie wyszedł też kop w 52 minucie, za to dziesięć minut później Meeus trafił na 8:16. W 67. minucie Gasik trafił z rzutu karnego na 11:16, a polskiemu zespołowi został niespełna kwadrans na zwycięstwo. Zbyt ofensywne ustawienie spowodowało, że w 76 minucie wykorzystali to Belgowie przełamując naszą obronę. Tom Cocqu przyłożył na 11:21 zapewniając zwycięstwo gościom.
Polska - Belgia 11:21 (3:13)
Punkty:
Polska: Tomasz Gasik 6 (2K), Patryk Reksulak 5 (P).
Belgia: Nicolas Meeus 11 (pd, 3K), Baptiste Lescarboura 5 (P), Tom Cocqu 5 (P).