Nowy Jork otworzył się na MMA

Sporty walki
Nowy Jork otworzył się na MMA
fot. PAP

Po ponad 19 latach MMA wkroczy do Nowego Jorku. Zgromadzenie Stanu Nowy Jork zalegalizowało sport, a do zatwierdzenia ich decyzji potrzebny jest tylko podpis gubernatora Andrew Cuomo. Parafka wydaje się być już jednak formalnością. Pierwsza gala MMA najprawdopodobniej zostanie zorganizowana już pod koniec roku.

O legalizację MMA w Stanie Nowy Jork największe organizacje na świecie walczyły już od dłuższego czasu. Przełom nastąpił na początku 2015 roku, gdy do aresztu z zarzutami korupcyjnymi trafił Sheldod Silver, jeden z największych przeciwników legalizacji MMA. Nowojorskie gale bokserskie generują ogromne zyski, a do tej pory wszechstylowa walka wręcz była od tych ogromnych pieniędzy odcięta. Za sprawą władz stanowych i stosunkiem głosów 113-25 po niemal dwudziestu latach wszystko ma się zmienić.

Podczas zgromadzenia nie brakowało oczywiście głosów sprzeciwu. "Walka dwóch nagich mężczyzn", "MMA to brutalny sport" - m.in. takie argumenty nie przekonały zdecydowanej większości, aby po raz kolejny zablokować ustawę legalizującą MMA. W ciągu 120 dni Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork ma przedstawić dokładne przepisy oraz wytyczne regulujące sport i dopiero wtedy będzie możliwa organizacja gali w Stanie Nowy Jork.

Z decyzji najbardziej cieszy się amerykańska organizacja UFC, która z Daną Whitem na czele zaciekle walczyła o zezwolenie na organizację gal w Nowym Jorku. Debiutanckie UFC w tym rejonie ma odbyć się pod koniec roku, najprawdopodobniej listopadzie, a jej bohaterami mogą zostać Jon Jones czy Chris Weidman, którzy brali aktywny udział w walce o zatwierdzenie ustawy.

Kilka reakcji Twittera na przełomową wiadomość:














mt, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie