Każdy as serwisowy Isnera to dziesięć posiłków dla bezdomnych psów! (WIDEO)
John Isner to wielki miłośnik zwierząt, więc zawsze chętnie im pomaga. Od niedawna każdy as serwisowy Amerykanina w turnieju rangi ATP World Tour jest wart dziesięć posiłków dla bezdomnych psów. - To daje mi dodatkową motywację - przyznał Isner.
Amerykanin bez wahania zgodził się wziąć udział w akcji łączącej jego miłość do tenisa i zwierząt "Asy dla zwierząt". W 2016 roku za każdego asa serwisowego w jego wykonaniu w turnieju ATP World Tour jedna z firm będzie fundowała dziesięć posiłków dla psów z miejscowego schroniska.
Od chwili rozpoczęcia akcji, Isner rozegrał sześć meczów, w których popisał się 112 asami. Dzięki temu ufundowano 1120 posiłków w schroniskach - 600 w Palm Springs i 520 w Houston. To z pewnością nie koniec! W ubiegłym roku Isner był numerem dwa pod wzgledem liczby asów serwisowych. W sumie popisał się 1260 tego typu zagraniami.
30-latek, który ma cocker spaniela, niedawna na własne oczy przekonał się, gdzie trafia wspomniana karma. Przy okazji startu w turnieju w Houston odwiedził tamtejsze schronisko, co było dla niego dużym przeżyciem. Nie tylko miał okazję przyjrzeć się, jak wszystko funkcjonuje, lecz także bawił się ze zwierzętami, które z utęsknieniem czekają na nowy dom.
Wizyta Johna Isnera w schronisku dla zwierząt w Houston:
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze