UCI zawiesiła stosowanie hamulców tarczowych
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) zawiesiła w czwartek ze skutkiem natychmiastowym stosowanie hamulców tarczowych. W niedzielnym klasyku Paryż-Roubaix poważnych ran ciętych po styczności z nimi doznali Hiszpan Francisco Ventoso oraz Belg Nikolas Maes.
O wprowadzenie zakazu korzystania z "tarczówek" wnioskowały Międzynarodowe Stowarzyszenie Zawodowych Grup Kolarskich oraz Związek Kolarzy Zawodowych.
W środę Ventoso wystosował list otwarty, opisując fatalne skutki wprowadzenia hamulców tarczowych w Paryż-Roubaix. W kraksie, którą omijał, przypadkowo dotknął tarczy przy rowerze jednego z leżących kolarzy i nawet nie poczuł, jak głęboką ranę spowodowała. - Miałem szczęście, że nie ucięła mi nogi. Straciłem tylko trochę mięśni i skóry. A co by się stało, gdyby tarcza przecięła tętnicę szyjną lub udową? Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać - podkreślił kolarz grupy Movistar.
Ventoso został odwieziony do szpitala w Valenciennes razem z Maesem, który miał podobną ranę ciętą. Pierwsze testy hamulców tarczowych odbyły się w sierpniu i wrześniu ubiegłego roku, a ekipy elity otrzymały zgodę na stosowanie ich w dwóch wybranych wyścigach. W tym sezonie rozszerzono tytułem eksperymentu pozwolenie na drużyny ze wszystkich kategorii zawodowych. W Paryż-Roubaix z tego sprzętu korzystały tylko dwie ekipy.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze