Ignaczak w Kadziu Project: Nie ma takich, co się nie boją
- Każdy się boi. Już podczas przygotowań gdzieś tam serduszko mocniej pulsowało. To w końcu finał Ligi Mistrzów. Może nie gra się o jakieś wielkie pieniądze, ale na pewno o wielki prestiż - powiedział przed krakowskim Final Four Krzysztof Ignaczak.
Łukasz Kadziewicz: Boisz się?
Krzysztof Ignaczak: Każdy się boi. Już podczas przygotowań gdzieś tam serduszko mocniej pulsowało. To w końcu finał Ligi Mistrzów. Może nie gra się o jakieś wielkie pieniądze, ale na pewno o wielki prestiż.
Widziałem, że przed ostatnim treningiem wyciągnięto maszynę do serwisu. Na ile podkręcacie?
Na tyle, ile się da. To i tak mało - kolega po drugiej stronie siatki dysponuje jeszcze większą siłą rażenia (śmiech). Ogólnie jednak jesteśmy przygotowani.
Kto ma lepszą zagrywkę - Wilfredo Leon czy Matthew Anderson?
Chyba jednak nasz rodak, Leon (śmiech).
Całą rozmowę z Krzysztofem Ignaczakiem obejrzysz w załączonym materiale wideo.
Transmisja z Final Four na sportowych antenach Polsatu.