Wymęczone zwycięstwo Atletico. Walka o tytuł trwa w najlepsze!
Atletico w męczarniach pokonało w derbowym pojedynku na Estadio Vicente Calderon Rayo Vallecano 1:0 i w przypadku pogubienia punktów przez grającą w Sewilli ekipę FC Barcelony rozsiądzie się wygodniej na fotelu lidera.
Podobnie jak rywali z Santiago Bernabeu, także podobiecznych Diego Simeone trapią kontuzje. W meczu z Rayo szkoleniowiec "El Atleti" ponownie nie mógł skorzystać z Diego Godina oraz Yannicka Ferreiry Carrasco. Trener gości także nie mógł liczyć na kilku podstawowych graczy, a mimo to walczące o życie Rayo przez długi czas było w stanie stawiać opór faworyzowanym miejscowym.
Przed rewanżowym meczem w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium Simeone dał odpocząć kilku swoim gwiazdom, zastępując ich graczami rezerwowymi. Od pierwszej minuty kibice mogli obserwować m.in. Olivera Torresa, Matiasa Kranevittera czy Thomasa Parteya. Z kolei Rayo to zespół, który walczy o utrzymanie. Piłkarze Paco Jemeza mają tylko 2 punkty nad strefą spadkową i każdy kolejny jest dla nich na wage złota.
W pierwszej połowie kibice byli świadkami otwartego meczu z minimalną przewagą Atletico. Najaktywniejszym zawodnikiem w drużynie gospodarzy był Angel Correa, który dwukrotnie zagoroził bramcę Juana Carlosa. Po zmianie stron Simeone postanowił zwiększyć siłę rażenia przez wpuszczenie na boisko Fernando Torresa i Antoine'a Griezmann'a. Francuski napastnik zdobył swoją bramkę już po pierwszym kontakcie z piłką! Griezmann przyjął źle wybitą futbolówkę na klatkę piersiową i szybkim strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza przyjezdnych. W końcówce Rayo rzuciło wszystkie siły do ataku, ale to nie wystarczyło na żelazną obronę "Los Rojiblancos".
Atletico Madryt - Rayo Vallecano 1:0 (0:0)
Bramki: Griezmann 55'
Atletico: Oblak, Juanfran, Gimenez, Hernandez, Gamez, Gabi (Koke 46'), Kranevitter, O.Torres (Griezmann 54'), Partey, Correa, Vietto (F.Torres 54')
Rayo: Carlos, Tito, Crespo, Amaya (Manucho 64'), uini, LLorente, Sanchez, Embarba, Miku, Bebe (Piti 58' (Caballero 84')), Guerra
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze