Krwawy podpis Nadala! Awaria flamastra (WIDEO)
We wtorkowym spotkaniu drugiej rundy ATP w Madrycie Rafael Nadal bardzo pewnie rozprawił się z Andriejem Kuzniecowem 6:3, 6:3. Po zwycięstwie Hiszpanowi poproszonemu o pozostawienie tradycyjnej sygnatury na obiektywie kamery flamaster spłatał jednak figla...
Będący w ostatnich tygodniach na fali Rafael Nadal po triumfie w Barcelonie pragnie zwyciężyć także w madryckim ATP. Hiszpan koncertowo wszedł w turniej po tym, jak w drugiej rundzie bez większych problemów rozprawił się z 39. numerem rankingu, Rosjaninem Andriejem Kuzniecowem.
Leworęczny Hiszpan wygrał 6:3, 6:3, a w następnej rundzie zmierzy się z Amerykaninem Samem Querreyem. Wtorkowy mecz z Rosjaninem pozostanie raczej bez historii, chyba że pod lupę weźmiemy tradycyjny podpis zwycięzcy na obiektywie kamery tuż po meczu. Nadal pisząc swoją sygnaturę... złamał flamaster, a na ekranie pojawił się znaczny nadmiar tuszu!
Komentarze