Jacek Bąk: We Francji zaatakujemy. Będą się nas bali!
Duet Robert Lewandowski-Arkadiusz Milik to jeden z najlepszych ataków w Europie. Wszyscy na nich patrzą, wszyscy się ich boją - powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl były reprezentant Polski Jacek Bąk.
Sebastian Staszewski: Wielokrotnie zachwycaliśmy się mistrzostwami Europy, które w 2012 roku odbyły się w Polsce i na Ukrainie. Czy wielokulturowość Francji, jej różnorodność i wielkość sprawią, że w czerwcu przeżyjemy jeszcze lepszy turniej?
Jacek Bąk: Oby tak było. Wydaje mi się, że nie będzie żadnych zamieszek, wszystko będzie dobrze przypilnowane i zorganizowane. To ważne, bo nie może powtórzyć się to, co stało się w Paryżu. To niedopuszczalne. Oby też problemów nie narobili kibice spoza Francji. Wydaje mi się jednak, że Francuzi dopną wszystko na ostatni guzik. A jeśli chodzi o sukces sportowy to byliśmy w Austrii i Szwajcarii, później u siebie w domu, a teraz w końcu trzeba zrobić krok do przodu i wyjść z grupy. Właśnie we Francji.
Co warto tam zobaczyć, co warto zjeść?
Francja to bardzo ładny kraj. Mi się podoba najbardziej jej dół: Monte Carlo, Monaco, Cannes. Paryż jednak też jest wspaniały. Resztę trzeba po prostu zwiedzić. A jedzenie? W Lyonie miałem swoją ulubioną restaurację, nazywa się „Bocuse”. Tam uwielbiałem poulet, czyli kurczaka.
Mając w pamięci problemy aklimatyzacyjne Polaków na Mundialu w Korei i Japonii muszę zapytać o to, co sądzi Pan na temat wyboru bazy w La Baule. Bo to miejsce położone nad Atlantykiem, a mecze z Irlandią Północną i Ukrainą zagramy w Nicei i Marsylii.
Nie znam osobiście tego miejsca, ale z tego co słyszałem, to jest bardzo dobra baza. Tak mówił mi m.in. właściciel FC Nantes Waldemar Kita. Jego zdaniem Polacy trafili w dziesiątkę.
Jak podoba się Panu środek polskiej defensywy? Pewniakiem jest Kamil Glik, a oprócz niego są m.in. Łukasz Szukała, Michał Pazdan czy Bartosz Salamon.
Glik jest numerem 1. W eliminacjach dobrze grał Szukała, chociaż po przejściu do Turcji pojawiły się problemy. Jeśli jednak będzie wychodził na murawę, to powinien znaleźć się w kadrze. Nawałka to poskłada i wydaje mi się, że defensywa będzie zestawiona podobnie, jak w eliminacjach.
Obrona to nasz atut?
Mamy bardzo dobrą pomoc i bardzo dobry atak. Wcześniej było odwrotnie. Lepsza była defensywa. Dlatego wydaj mi się, że nie będziemy się bronili. W mistrzostwach zaatakujemy! Będziemy strzelać dużo bramek, a to odciąży obronę.
A więc duet Lewandowski-Milik będzie postrachem Euro 2016?
To jeden z najlepszych ataków w Europie. Wszyscy na nich patrzą, wszyscy się ich boją. Oby formę utrzymali do mistrzostw.
Całą rozmowę z Jackiem Bąkiem zobacz w materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze