Argentyński piłkarz zastrzelony przez bandytów

Espindola nie był z pewnością jednym z najbardziej znanych argentyńskich piłkarzy, gdyż na co dzień występował w drugoligowej Nuevie Chicago. Nie zmienia to faktu, że informacje, które do nas docierają, są szokujące... 26-latek został zastrzelony przed własnym domem, a wszystko zarejestrowała kamera jednego z sąsiadów.

Jak wyglądała tragedia? Espindola wjechał samochodem do swojego garażu, a tuż za nim podążyło dwóch bandytów. Po kilkunastu sekundach piłkarz wdał się w szarpaninę, co ostatecznie skończyło się dla niego najgorzej, jak tylko mogło. Jeden z przestępców wyciągnął pistolet i trafił go kulą prosto w brzuch. Jego sąsiedzi szybko poinformowali o całym zdarzeniu pogotowie. 26-latek trafił do szpitala Santa Maria, szybko został poddany operacji, ale ostatecznie nie dało się go uratować.

Espindola pierwsze piłkarskie kroki zaczynał w Characicie Juniors. Po trzech latach przeniósł się do pierwszoligowego Racing Club, by w 2014 roku przenieść się do Nueva Chicago.