Wściekły Djokovic! "Przerwij to, jest tu kur... zbyt niebezpiecznie!" (WIDEO)
Novak Djokovic przegrał z Andym Murrayem w finale rzymskiego ATP Masters, a Serbowi podczas całego spotkania wyraźnie przeszkadzały warunki atmosferyczne. Obfity deszcz utrudniał mu poruszanie się po korcie, skutkiem czego kilkukrotnie się poślizgnął. W złości wykrzyczał do sędziego: "To jest zbyt kur... niebezpieczne! Trzy razy prawie skręciłem kostkę, przerwij to!".
Finał jednego z bardziej prestiżowych turniejów z cyklu ATP Masters w Rzymie nie układał się dla Novaka Djokovica od samego początku. Wzmagający się deszcz przeszkadzał Serbowi w poruszaniu się po korcie, a w trudnych warunkach atmosferycznych lepiej odnajdował się Andy Murray, który wygrał pierwszego seta 6:3. Kibice zaczęli chować się pod parasolami i płaszczami przeciwdeszczowymi, a warunki w drugiej partii stawały się coraz gorsze. Djokovic w jednej z akcji wpadł w bandy otaczające kort, a po kolejnym ślizgu nie wytrzymał i zaatakował sędziego spotkania: "Tu jest zbyt kur.. niebezpiecznie, powinieneś to przerwać!".
Arbiter jednak zostawał przy swoim, że kort jest odpowiednio przygotowywany podczas każdej z przerw. Właśnie na jednej z nich między dżentelmenami wywiązał się kolejny dialog: "Trzykrotnie mogłem skręcić sobie kostkę, warunki nie są odpowiednie do kontynuowania spotkania!". Ostatecznie finał udało się dokończyć, a wygrał go Murray przełamując Serba w efektowny sposób.
Numer jeden rankingu ATP w ostatniej akcji niejako podsumował swoją niemoc w niedzielne popołudnie, gdy nie potrafił sfinalizować dziecinnie prostej akcji przy siatce i dał się zaskoczyć kontrującemu Murrayowi. Tym samym Brytyjczyk triumfował w najstarszym włoskim turnieju ATP w swoje 29. urodziny!
To pierwsze w karierze zwycięstwo Murraya nad Djokovicem na tej nawierzchni. Brytyjczyk zrewanżował się Serbowi za finał w Madrycie przed tygodniem oraz w tegorocznym wielkoszlemowym Australian Open. W historii rywalizacji tych tenisistów Djokovic prowadzi 23-10.
Murray triumfował w Rzymie po raz pierwszy w karierze. To także jego pierwsze trofeum w tym roku i 36. w karierze.
Novak Djokovic - Andy Murray 3:6, 3:6
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze