NBA: Warriors wyrównali stan rywalizacji
Broniący tytułu koszykarze Golden State Warriors pokonali u siebie zespół Oklahoma City Thunder 118:91 w drugim meczu finału Konferencji Zachodniej ligi NBA. W rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 1-1. Stephen Curry zdobył dla zwycięzców 28 punktów.
W pierwszym meczu Warriors do przerwy prowadzili różnicą 13 punktów, ale później roztrwonili przewagę. Tym razem po pierwszej połowie wygrywali ośmioma punktami, a o to, żeby scenariusz się nie powtórzył zadbał Curry.
W trzeciej części gry, w odstępie zaledwie minuty i 58 sekund, najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) dwóch ostatnich sezonów zdobył aż 15 punktów. Po tym popisie Curry'ego przewaga gospodarzy wzrosła do 20 punktów i mecz praktycznie był rozstrzygnięty.
"To nic niezwykłego. On właśnie takie rzeczy robi, a oglądanie tego naprawdę sprawia mi wielką radość" - powiedział trener Warriors Steve Kerr.
Wśród pokonanych najlepszy był Kevin Durant. Zdobył 29 punktów, ale tylko sześć z nich w drugiej połowie. Russell Westbrook miał 16 punktów i 12 asyst.
Kolejne dwa mecze odbędą się w Oklahoma City, a najbliższy w niedzielę.
W finale Konferencji Wschodniej koszykarze Cleveland Cavaliers prowadzą z Toronto Raptors 1-0.
Komentarze