SL i-League: Polskie derby jednak dla Virtus.pro

E-sport
SL i-League: Polskie derby jednak dla Virtus.pro

Emocjonujące hitowe spotkanie rozgrywane w ramach turnieju SL i-League Invitational pomiędzy dwiema polskimi formacjami Countr-Strike: Global Offensive - Virtus.pro oraz ex-Lounge Gaming, zakończył się zwycięstwem tej pierwszej 2-0. Spotkanie stało na bardzo wyrównanym poziomie i pokazało, że Filip 'NEO' Kubski i spółka nie mogą czuć się zupełnie bezpieczni na szczycie krajowej sceny CS:GO, gdzie znajdują się od wielu lat.

Spotkanie rozpoczęło się na mapie de_mirage, gdzie lepiej wystartowali zawodnicy Virtus.pro, lecz przy stanie 4-0 obudzili się Paweł 'innocent' Mocek i jego kompani, którzy wyrównali, a na dodatek kontynuowali dobrą passę przez kilka kolejnych rund, co w efekcie przyniosło po piętnastu rundach rezultat 5-10 dla ex-CSGL! To potwierdzało jedynie tezę, że słynni Virtusi nie mogą przejść obok tego starcia obojętni. Po zmianie stron legendarna polska drużyna rozpoczęła odrabianie strat i po kilkunastu minutach mieliśmy 11-11. Bardzo dobrze po stronie CT spisywał się Jarosław 'pashaJarząbkowski, dzięki czemu ostatecznie pierwszy punkt w ogólnej punktacji padł dla Virtus.pro. Wynik 16:11 dawał nadzieję na świetny spektakl na kolejnej lokacji ...

Tą była de_dust2, gdzie z animuszem rozpoczął były już skład Lounge Gaming. Wygrana pistoletówka dawała szansę na wygranie dwóch kolejnych rund, lecz jak się okazało, plan ten został wykonany jedynie w połowie. W trzeciej rundzie do głosu znów doszli Neo i jego kompani. Wyraźnie złapali oni swoje 'momentum' i wkrótce prowadzili już 5:2. Tutaj znowu przyszła kolej na ex-CSGL. Przed przerwą odrobili oni straty, a obustronna wymiana ciosów w końcówce przyniosła ostatecznie bardzo wyrównany rezultat - 7-8 dla Virtus.pro. Druga odsłona mapy przyniosła chwilowe powiększenie przewagi przez TaZa i spółkę, lecz wkrótce znów mieliśmy wyrównanie! Emocje sięgały zenitu! Dalszy przebieg spotkania to obustronne zdobywanie punktów przez jedną i drugą formację. Do samego końca nie było wiadomo, kto wyjdzie z tej batalii zwycięsko! Od stanu 12-12 wzięło górę jednak doświadczenie, które przyniosło Virtus.pro cztery wygrane rundy i tym samym drugi punkt w ogólnej punktacji, co ustanowiło zwycięzcę polskich derbów w Kijowskim turnieju.

Wojciech Podgórski
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie