Ukraina - Irlandia Północna: Gradu bramek nie ma, ale jest z... nieba! (WIDEO)
Podczas meczu Ukraina – Irlandia Północna (0:2) sędzia Pavel Kralovec musiał przerwać spotkanie z powodu… gradu. Pogoda przeszkodziła tylko przez krótką chwilę i piłkarze mogli wrócić na murawę. Dla Ukraińców przerywane mecze podczas Euro to nie nowość. Podobna sytuacja miała miejsce cztery lata temu.
Od początku drugiej połowy padał ostry deszcz i warunki były trudne. W 58. minucie arbiter zdecydował się przerwać spotkanie, a zawodnicy schowali się przed padającym gradem. Jednak już po chwili rozpogodziło się i mecz został wznowiony. Zawodnicy w trakcie wymuszonej przerwy mogli m.in. zmienić koszulki.
Co ciekawe podczas Euro 2012 w meczu Francji z... Ukrainą rownież przerwano spotkanie. Wtedy ogromna ulewa przyniosła naszym wschodnim sąsiadom pecha, gdyż przegrali 0:2.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze