Rajd Polski: Tanak liderem, jeszcze wyścig na torze w Mikołajkach

Drugi jest Norweg Andreas Mikkelsen (VW Polo WRC) ze stratą 19,5 s, a trzeci Nowozelandczyk Hayden Paddon (Hyundai I20 WRC) – strata 24,6 s.

 

Mikkelsen przyznał, że podczas drugiego przejazdu OS-u w Gołdapi popełnił błąd i stracił tam kilka sekund.

 

„Mogło być lepiej, jest jak jest. Trudno przewidzieć, co będzie się działo w niedzielę, ostatniego dnia. Zapowiadana jest zmiana pogody, wszystko się może wydarzyć” - przyznał Mikkelsen.

 

Obrońca tytułu Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC), który triumfował w dwóch poprzednich edycjach imprezy, nadal jest szósty, ale jego strata do Tanaka wzrosła już do 1.06,5.

 

„Staram się jechać bardzo szybko, ale to nic nie daje, gdyż nie udało mi się wygrać w sobotę żadnego odcinka. To nie nastraja mnie optymistycznie przed niedzielą” - powiedział Ogier.

 

Tanak doskonale pojechał trzy przedpołudniowe odcinki, wszystkie wygrał. Po południu jechał bardziej zachowawczo, kontrolował rywali, ani razu nie był najszybszy.

 

„Muszę uważać, żeby nic nie wykonać i dojechać do mety. Stoję przed szansą wygrania trudnej rundy mistrzostw świata i nie chcę jej zmarnować” - wyjaśnił Estończyk.

 

W WRC2 debiutujący w mistrzostwach świata Kajetan Kajetanowicz (Ford Fiesta R5), który miał pecha w piątek i na jednym z popołudniowych odcinków wpadł w głęboką koleinę uszkadzając oponę i tarczę hamulcową, nie liczy się w walce o zwycięstwo w klasie.

 

Mistrz Europy jedzie spokojnie, zdobywa doświadczenie, utrzymuje pozycję w trzeciej „10” klasyfikacji generalnej.

 

Kierowcy przejechali już 16 z zaplanowanych 21 odcinków specjalnych.

Przejdź na Polsatsport.pl