Superliga pingpongistów: Udane występy Błaszczyka w Niemczech
Multimedalista mistrzostw Europy i Polski w tenisie stołowym Lucjan Błaszczyk w grudniu skończy 42 lat, ale wciąż utrzymuje dobrą formę. W turniejach niemieckiego cyklu Challenger Series zajmował ostatnio pierwsze i trzecie miejsce.
"Jestem zadowolony i... nieco zaskoczony wynikami, ponieważ przed tymi zawodami odbyłem zaledwie kilka treningów po urlopie. W pierwszej z imprez w półfinale pokonałem Francuza Paula Gauzy'ego 3:1, a w finale Czecha Petra Davida 3:2. W 1/2 finału kolejnego turnieju zrewanżował mi się David, ale już czułem, że fizycznie jest bardzo ciężko. Jak mówiłem, przygotowania miałem krótkie, a tymczasem w parę dni rozegrałem 17 pojedynków" - powiedział Lucjan Błaszczyk.
Na co dzień jeden z najlepszych zawodników w historii polskiego tenisa stołowego występuje w Palmiarni Zielona Góra. W pobliskim Drzonkowie prowadzi akademię.
"W wakacje mam mnóstwo pracy, bowiem prowadzę obozy, podczas których jestem trenerem. Pod koniec miesiąca zagram w kolejnym Challengerze, tym razem w Pradze. Cały czas myślę też o składzie drużyny na nowy sezon superligi. Zostają z nami legendarny Szwed Joergen Persson, Japończyk Taku Takakiwa i Czech Miroslav Horejsi, a z młodzieży będą grać m.in. Kamil Nalepa i Marco Golla. Pojawił się temat szukającego klubu byłego mistrza Polski Bartosza Sucha. Bardzo chciałbym go w zespole, ale wszystko rozbija się o finanse" - dodał.
Do Palmiarni nie wróci wicemistrz Polski w deblu Daniel Bąk (sukces osiągnął z Robertem Florasem). Pingpongista, który długo trenował pod okiem Błaszczyka, przenosi się z Warty Kostrzyn do beniaminka superligi Poltarex Pogoni Lębork.
"Jeśli Pogoń nie wzmocni się jeszcze jednym tenisistą, Daniel będzie liderem zespołu i wówczas przekona się jak odpowiedzialna to rola. Generalnie pozytywnie oceniam jego wybór, gdyż po bardzo dobrym poprzednim sezonie kolejny spędzony w pierwszej lidze byłby czasem straconym" - ocenił Błaszczyk.
Bąk w rozgrywkach 2015/16 wygrał dwa z trzech turniejów Grand Prix, zaś w World Tourze w Warszawie pokonał utytułowanego Czecha Petra Korbela. Największym indywidualnym sukcesem pozostaje brąz MP 2010.
Komentarze