Bruno Alves: Niesprawiedliwie jest mówić, kto zasłużył na finał

Piłka nożna
Bruno Alves: Niesprawiedliwie jest mówić, kto zasłużył na finał
fot. PAP

Portugalia po pokonaniu Walii 2:0 awansowała do finału Euro 2016. Przed meczem jak i po można było usłyszeć głosy, że Portugalia i jej styl nie są godne występu na Stade de France 10 lipca. - Niesprawiedliwe jest mówienie, kto zasługuje na finał. Każdy może tam dotrzeć, ale dziś to my byliśmy lepsi. Myślę, że należą się nam gratulacje, za to co dziś osiągnęliśmy - odpowiada krytykom reprezentant Portugalii, Bruno Alves

- Mamy silną mentalność od samego początku. Nie zaliczyliśmy dobrego startu, odnotowaliśmy trzy remisy, ale najważniejsze było drużynowe zaangażowanie i to, że chcieliśmy osiągnąć jak najlepszy wynik. To dla nas bardzo dobre zwycięstwo, teraz będziemy to świętować. Musimy pogratulować portugalskim fanom, którzy są z nami, którzy tu przyjechali, by nas oglądać, jak również Portugalczykom, którzy kibicowali nam w Portugalii. Byli ważni dla nas w tej drodze do finału. Teraz czas na przygotowania - myślę, że możemy osiągnąć sukces - oznajmił Bruno Alves.

 

Po meczu padły również pytania o lidera portugalskiej ekipy - Cristiano jest twarzą drużyny, bardzo chciał dotrzeć do tego finału. Bark mi słów, żeby powiedzieć jak ważny jest dla nas. Jest najlepszy i pokazuje, że może zrobić wszystko – powiedział Alves.

 

Portugalczyk odniósł się również do pojedynku Ronaldo z Bale’em. - Myślę, że mecz i zwycięstwo to nie jest sprawa personalna.  To coś, co chcesz osiągnąć jako drużyna. Ronaldo udowadnia każdego dnia, na każdym treningu, w każdym meczu, że jest najlepszy – chwalił kolegę z drużyny Alves.

 

Zawodnik nie wytypował na kogo wolałby trafić w finale. - Myślę, że jesteśmy gotowi na finał bez względu na to, kto w nim będzie. Pracowaliśmy bardzo ciężko, by tu dotrzeć i tylko to się dla nas liczy – oznajmił Portugalczyk.

 

Finalista ME odniósł się również do ćwierćfinałowego meczu z Polską. - Nie porównujemy meczów, czy drużyn. To są różne umiejętności, inna taktyka i styl gry, ale oczywiście Polska również była bardzo bardzo silna i nie było łatwo wygrać w karnych. Myślę, że dziś był nasz dzień, szukaliśmy tego zwycięstwa od dawna. Mamy nadzieję wygrać w finale - przyznał.

 

Przed meczem półfinałowym  pojawiały się opinie na temat, tego iż Walia była łatwiejszym przeciwnikiem niż Polska. - W tej rywalizacji nie ma łatwych meczów, wszystkie drużyny są przygotowane bardzo dobrze do wszystkich spotkań - powiedział Alves doceniając rywali. - Każda ekipa ma dobrych graczy i niesprawiedliwe jest mówienie, kto zasługuje na finał. Każdy może tam dotrzeć, ale dziś to my byliśmy lepsi. Myślę, że nalezą się nam gratulacje, za to co dziś osiągnęliśmy - dodał.

 

Portugalczycy podobnie jak z Polską, z Walią zagrali dwie różne połowy. – To był bardzo ważny mecz, którego stawką był finał.  To było bardzo nerwowe spotkanie, ale myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jesteśmy szczęśliwi i będziemy to teraz świętować – zakończył Bruno Alves.

AP, Polsat Spot
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie