Eder, czyli sensacyjny bohater finału Euro 2016

Piłka nożna
Eder, czyli sensacyjny bohater finału Euro 2016
fot. PAP/EPA

Kto się spodziewał, że Eder zostanie bohaterem finału Euro 2016? To właśnie ten 28-letni zawodnik zdobył bramkę, która przesądziła o losach mistrzostwa Europy. Kim jest portugalski napastnik?

Zawodnik reprezentujący barwy Portugalii urodził się w Gwinei Bissau. Do Europy przeniósł się jako dziecko. Swoją juniorska karierę rozpoczął w ADC Adémia, mając 11 lat.


W seniorskiej piłce pojawił się w wieku 18 lat. Klubem, w którym jego kariera nabrała rozpędu była  Académica de Coimbra. W pierwszej lidze portugalskiej zadebiutował  24 sierpnia 2008 roku w przegranym 0:1 pojedynku z Estrelą Amadora. Jednak na swoja pierwszą bramkę musiał czekać prawie rok. W tym klubie rozegrał 103 spotkania, w których zdobył 19 bramek i zanotował 10 asyst. W 2012 roku zdobył Puchar Portugalii.


Kolejnym krokiem w jego karierze była Braga. To najlepszy piłkarski czas Edera. W sezonie 2012/2013 zdobył mistrzostwo Portugalii. W tym klubie we wszystkich rozgrywkach wystąpił 85 razy i strzelił 33 gole.


Następnym wyzwaniem Portugalczyka była liga angielska. Grał tam w barwach Swansea, ale nie podbił Premier League. Musiał szukać klubu na wypożyczenie, chcąc otrzymać powołanie na Euro 2016. W rundzie wiosennej ubiegłego sezonu odbudował formę we francuskim Lille. W 13 spotkaniach 6 razy trafił do siatki rywali i 4 razy asystował przy bramkach kolegów.


W reprezentacji Portugalii Eder rozegrał 28 meczów. Na mundialu w 2014 roku rozegrał trzy spotkania w pierwszym składzie, ale nie zdobył ani jednej bramki.  Na Euro 2016 poza finałem wystąpił jedynie dwa razy. Z Islandią pojawił się na boisku na sześć minut, a z Austrią na… siedem. Fernando Santos postanowił zaufać Ederowi w spotkaniu z Francją, a ten go nie zwiódł.

AS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie