Guardiola zaskoczył 7-letniego kibica... w taksówce! (WIDEO)
Pep Guardiola postanowił zrobić wielką niespodziankę 7-letniemu kibicowi Manchesterowi City. I trzeba przyznać, że udało mu się to znakomicie, bo pierwszy odruch chłopaka był naprawdę wymowny! Mały Braydon był totalnie zdezorientowany.
7-letni Braydon nie spodziewał się, że jeden z normalnych dni zmieni się w ten najlepszy w jego życiu. Zaczął go z myślą o tym, iż spotka Lesa "Chappy" Chapmana - jednego z prezenterów klubowej telewizji Manchesteru City. Ubrany w barwy swojej ukochanej drużyny ruszył w kierunku zamówionej taksówki, a po wejściu po prostu zaniemówił. Na tylnym siedzeniu siedział Pep Guardiola!
Kiedy mały kibic doszedł do siebie i zaskoczony spytał, czy to naprawdę on, zaczełą się mła rozmowa. Guardiola był zdumiony faktem, że młody Braydon pojawia się na każdym meczu Manchesteru City. Dowiedział się także, że nie wszystkie dni są tak ładne jak właśnie ten. Chłopiec bardzo chętnie wchodził w polemikę z nowym trenerem "The Citizens", który nawet zaproponował mu wymienienie się numerami, by na koniec zrobić razem z nim "selfie".
Ciekawie zrobiło się także, kiedy rozmowa zeszła na transfery. - Wiem, że jesteś przyjacielem Lionela Messiego. Może spróbowałbyś go zakontraktować? - spytał Braydon. - Ale wiesz, że to nie będzie takie proste? - odpowiedział z uśmiechem Guardiola. Skończyło się na tym, że Hiszpan obiecał młodemu kibicowi to, że Manchester City spróbuje powalczyć o wszystkie troefa w nadchodzącym sezonie, czego akurat 7-latek był pewien.
Komentarze