Majka: Niczego nie żałuję, to wielkie święto!
- Możemy być zadowoleni, bo mamy brązowy medal. Ja jestem szczęśliwy i cała reprezentacja jest szczęśliwa - powiedział Rafał Majka w rozmowie z Polsatsport.pl. Polak wywalczył brązowy medal w wyścigu ze startu wspólnego, przegrywając tylko z Gregiem Van Avermaetem i Jakobem Fuglsangiem.
Piotr Pawłat: Jakie odczucia? Jest Pan zadowolony czy odczuwa pewien niedosyt?
Rafał Majka: Nie może być niedosytu. Cała reprezentacja jest zadowolona. Daliśmy z siebie wszystko. Trochę zabrakło na końcu. Nie dałem rady finiszować, miałem skurcze. Możemy być zadowoleni, bo mamy brązowy medal. Ja jestem szczęśliwy i cała reprezentacja jest szczęśliwa.
Co się stało około dziesiątego kilometra, gdy wywrócili się towarzyszący Panu w ucieczce Vincenzo Nibali i Sergio Henao? Było blisko kraksy z Pana udziałem.
Tak, szliśmy w trzech i dwóch kolarzy przede mną się wywróciło. Nie wiem, jak ich ominąłem. Po prostu miałem szczęście i zostałem sam. To jest kolarstwo i taka sytuacja może się przytrafić każdemu.
To właśnie w tamtym momencie uwierzył Pan, że medal jest realny?
Tak, wtedy to wiedziałem.
Cała rozmowa z Rafałem Majką w załączonym materiale.
Przejdź na Polsatsport.pl