Rio 2016: Dramat tajskiego sztangisty. Gdy zdobywał medal, zmarła mu babcia
Sinpet Kruaithong niezbyt długo świętował swój brązowy medal w podnoszeniu ciężarów w kategorii do 56 kilogramów. Reprezentant Tajlandii otrzymał bardzo smutną wiadomość. Gdy sięgał po brąz, zmarła jego babcia.
Babcia mocno trzymała kciuki za swojego wnuka. - Dopinguję go krzycząc "walcz!". Brakuje mi go i chcę, żeby odniósł sukces - mówiła w wywiadzie udzielonym tuż przed startem 20-latka.
Niestety... W trakcie wspólnego oglądania z rodziną startu Kruaithonga nagle zemdlała. Chociaż później na moment odzyskała przytomność i trafiła do szpitala, nie udało się uratować jej życia. Według mediów, 84-letnia kobieta miała atak serca.
- Wydaje nam się nie wytrzymało jej serce, ale musimy poczekać na dokładniejsze badania. Nie wiemy, czy to był efekt nadmiernej ekscytacji czy po prostu była chora - powiedział jeden z miejscowych policjantów cytowany przez agencję AFP.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze