Siatkarskie niespodzianki w Rio
Druga kolejka spotkań turnieju siatkarzy na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro przyniosła zaskakujące rezultaty. Największą sensacją była z pewnością porażka mistrzów olimpijskich - Rosjan z Argentyną.
Podopieczni Julio Velasco na inaugurację olimpijskich zmagań pewnie wygrali 3:0 z Iranem. W drugim meczu pokazali, że udany start wcale nie był przypadkiem. Pokonali 3:1 reprezentację Rosji, która przyjechała do Rio by bronić olimpijskiego złota. Jednym z ojców sukcesu Albicelestes był z pewnością Facundo Conte. Były zawodnik PGE Skry Bełchatów zdobył dla swej drużyny 16 punktów (więcej tylko Bruno Lima - 18), imponował również dobrą, sprawiającą rywalom ogromne kłopoty, zagrywką.
— German Limón (@germanlima) 9 sierpnia 2016
W drugim meczu grupy B Polska zmierzyła się z Iranem. Mistrzowie świata wygrali dwa pierwsze sety, w dwóch kolejnych górą byli podopieczni Raula Lozano, ale w emocjonującym, zakończonym rywalizacją na przewagi tie-breaku triumfowali Polacy.
Trzecie spotkanie grupy A przyniosło zaskakujący rezultat. Kubańczycy przyjechali do Rio w osłabionym składzie, co bezlitośnie wykorzystali siatkarze Egiptu. Mistrzowie Afryki dyktowali warunki na parkiecie hali Maracanãzinho, zdecydowanie przeważali w każdym z trzech setów i po raz pierwszy w historii wygrali mecz na igrzyskach olimpijskich.
#EGY 3-0 win over #CUB at #Rio2016 men's #Volleyball is country's first in the history of the Olympics pic.twitter.com/f70bCmDXfH
— FIVB (@FIVBVolleyball) 10 sierpnia 2016
W grupie A drugą porażkę ponieśli siatkarze USA, którzy ulegli 1:3 Włochom. Siatkarze Italii drugie zwycięstwo na turnieju w Rio okupili kontuzją Emanuele Birarellego. Mistrzowie Europy - Francuzi nie mieli większych kłopotów z pokonaniem reprezentacji Meksyku.
grupa A:
Włochy - USA 3:1 (28:26, 20:25, 25:23, 25:23)
Francja - Meksyk 3:0 (25:18, 25:12, 25:22)
grupa B:
Argentyna - Rosja 3:1 (25:18, 18:25, 25:18, 25:21)
Polska - Iran 3:2 (25:17, 25:23, 23:25, 20:25, 18:16)
Kuba - Egipt 0:3 (22:25, 15:25, 22:25).