Rio 2016: Polski mikst zaczął od porażki
Nadieżda Zięba i Robert Mateusiak (oboje UKS Hubal Białystok) od porażki z Duńczykami Christinną Pedersen i Joachimem Fischerem Nielsenem 0:2 (18:21, 21:23) rozpoczęli udział w olimpijskiej rywalizacji mikstów w Rio de Janeiro.
W piątek rywalami polskiej pary będą Chińczycy Jin Ma i Chen Xu, którzy w drugim spotkaniu grupy B pokonali Brytyjczyków Gabrielle Adcock i Chris Adcock 2:1 (13:21, 22:20, 21:15).
Zięba i Mateusiak, którzy zajmują 13. pozycję w światowym rankingu, stanęli w czwartek przed bardzo trudnym zadaniem, gdyż ich rywalami był czwarty duet tego zestawienia. Polacy jednak nawiązali walkę i wysoko zawiesili poprzeczkę Duńczykom.
W pierwszym secie, głównie za sprawą Fischera Nielsena, to faworyci prowadzili przez większą jego część różnicą 2-3 punktów i wygrali do 18. Druga partia była jeszcze bardziej wyrównana, a w pewnym momencie biało-czerwoni odskoczyli nawet na 18:15. W końcówce jednak znowu w roli głównej wystąpił 37-latek z Kopenhagi, z którego zagraniami nie mogli sobie poradzić reprezentanci Polski.
Zięba i Mateusiak, który po raz piąty startuje w igrzyskach, mieli nawet setbola, ale ostatecznie do Duńczycy zwyciężyli 23:21 i zakończyli spotkanie po 55 minutach gry.
Wcześniej w pierwszym dniu rywalizacji w badmintonie zaprezentował się debel Adam Cwalina i Przemysław Wacha, który przegrał z Koreańczykami Kim Gi-jung i Kim Sa-rang 0:2 (14:21, 15:21). O godz. 1.30 w nocy zagra w singlu Adrian Dziółko, który zmierzy się z Kevinem Cordonem z Gwatemali.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze