Jurecki nie zagra ze Słowenią? Trwa walka o zdrowie lidera reprezentacji Polski!

Trener Tałant Dujszebajew obawia się, iż Jurecki nie zagra w poniedziałkom starciu o wszystko ze Słowenią.  Poszkodowany w meczu z Egiptem zawodnik przez jakiś czas po uderzeniu zwijał się z bólu i nie mógł samodzielnie zejść z boiska. Po interwencji lekarzy i zmrożeniu stawu skokowego, opuścił halę na wózku. Nie wiadomo więc, czy będzie gotowy na kluczowe spotkanie ze Słowenią w ostatniej kolejce fazy grupowej.

Trener reprezentacji potwierdził, iż wygląda na to, że drużyna będzie musiała sobie poradzić w najbliższym meczu bez swojego lidera. Zmiana w meczu Szwecją wymuszona kontuzją Jureckiego przyniosła dobry rezultat, ale z pewnością potencjał drużyny bez kontuzjowanego zawodnika spada.

Mecz ze Słowenią już w poniedziałek, więc choć czasu już niewiele, to trener Dujszebajew wstrzymuje się z wypowiedziami i szykowaniem strategii. - Nie myślę teraz o Słowenii. Muszę odpocząć po emocjach, jakie mieliśmy w tym meczu. Od rana będziemy skupiać się nad taktyką na kolejne spotkanie - powiedział.

Sam poszkodowany powiedział, że na diagnozę, jak mocno skręcona jest kostka trzeba poczekać, aż pojawi się krwiak. Z meczu ze Szwecją też był zadowolony. - W końcu zagraliśmy skutecznie i udało nam się zaskoczyć przeciwników i zdobywać łatwe bramki z kontry - stwierdził.

Poniedziałkowy mecz ze Słowenią ma kluczowe znaczenie w perspektywie wyjścia z grupy i udziału w całym turnieju, a zwycięstwo w nim jest koniecznie, jeśli piłkarze ręczni nie chcą przedwcześnie wrócić do Polski.