Rio 2016: Amerykańscy pływacy zatrzymani!
Władze brazylijskie zatrzymały na lotnisku w Rio de Janeiro dwóch pływaków amerykańskich, uczestników igrzysk, którzy mieli zostać napadnięci przez uzbrojonych mężczyzn w nocy z soboty na niedzielę.
"Możemy potwierdzić, że Jack Conger i Gunnar Bentz zostali wyprowadzeni z samolotu, którym mieli wrócić do Stanów Zjednoczonych. Próbujemy uzyskać więcej informacji" - powiedział agencji AFP rzecznik prasowy Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego Patrick Sandusky. Wcześniej brazylijski sąd zakazał opuszczania kraju innym amerykańskim pływakom Ryanowi Lochte i Jamesowi Feigenowi. Ma to związek ze zgłoszeniem napaści rabunkowej przez sportowców - zdaniem sędzi Keyli Blanc, złożyli rozbieżne zeznania, co wzbudza podejrzenia.
Lochte, sześciokrotny złoty medalista olimpijski i 18-krotny mistrz świata, był już w USA przed ogłoszeniem decyzji sędzi Blanc. Nie jest jasne, gdzie przebywa Feigen. Lochte poinformował wcześniej, że gdy wracał z całonocnej zabawy taksówką wraz z Feigenem, Congerem i Bentzem, pojazd został zatrzymany przez mężczyzn przebranych za policjantów, którzy kazali wszystkim położyć się na ziemi grożąc bronią, a następnie zabrali im portfele i cenne przedmioty
Komentarze