Takich fanów graczom TSM zazdrości cały świat

E-sport
Takich fanów graczom TSM zazdrości cały świat
@Aleksander Dębowski

Fani dla swoich ulubionych graczy i drużyn są w stanie zrobić dosłownie wszystko. Tak jak bohaterka tego tekstu, która stworzyła strój Vayne z League of Legends oparty o motywy jej ukochanego Team SoloMid. Zaprezentuje go publiczności podczas finałów LCS NA w Toronto i pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że owa atrakcyjna kobieta ma na imię Martyna, na co dzień studiuje w Gdańsku i aby wspierać TSM w finale przebyła ponad sześć tysięcy kilometrów podróży.

Historie takie jak ta, często uświadamiają nam, że pasja i miłość do e-sportu tak naprawdę niczym nie różnią się od tych widzianych na stadionach podczas mundialu czy igrzysk olimpijskich. Fani, niezależnie od dyscypliny, zawsze wspierają swoich ulubieńców podczas turniejów, a zawodnicy starają się im odwdzięczyć jak najlepszymi wynikami. Martyna to 20-letnia studentka ASP w Gdańsku, która kilka dni temu na łamach popularnego serwisu społecznościowego Reddit.com, podzieliła się z fanami swoją wersją stroju Vayne z League of Legends, inspirowanym właśnie drużyną Team SoloMid. Wątek spotkał się z tak wielkim zainteresowaniem wśród fanów, że wśród komplementujących dzieło Martyny znaleźli się między innymi gracze TSM – Doublelift i Gosu.

 

Skąd u dziewczyny z Polski zainteresowanie amerykańską sceną League of Legends? Podczas naszej rozmowy, Martyna sama przyznała, że jej przywiązanie do TSM zaczęło się od legendarnego Dyrusa, którego stream pokazał jej przyjaciel -„Jego po prostu nie dało się nie lubić i to za jego sprawą przerzuciłam się z oglądania sceny europejskiej na amerykańską. A wtedy to już kompletnie wpadłam. Do dziś staram się oglądać jak najwięcej meczy amerykańskich LCS-ów, pomimo tego, że potrafią trwać do drugiej w nocy” – w rozmowie z PolsatSport.pl powiedziała Martyna.

 

(Zdjęcia dzięki uprzejmości autora @Aleksander Dębowski)

 

Choć rozgrywki League of Legends śledzi od dłuższego czasu, to okazji do obejrzenia swoich ulubieńców na żywo, nie było zbyt wiele. Martyna, zapytana o to, które z dotychczas oglądanych spotkań TSM zapadło jej w pamięci, bez wahania odpowiada – „IEM 2016, pierwszy mecz TSM na turnieju i pierwszy ich mecz jaki widziałam na żywo. Grali z koreańską drużyną ESC Ever. Doublelift zgarnął penta kill po czym przegrali mecz jednym team fightem. Wydaje mi się, że się wtedy rozpłakałam, chociaż dziś nie jestem już pewna.

 

Strój Vayne zabrała ze sobą na pokład samolotu do Toronto, bo jak sama przyznaje, jest to dla niej szansa na spotkanie ulubionej drużyny na żywo w czymś, co zrobiła właśnie dla nich. Zapytana o to, jak długo pracowała nad strojem i skąd u niej zainteresowanie cosplayem mówi – „Moje stroje, w tym i ten, tworzę w wolnym czasie, więc calość zajęła mi może 80 godzin, ale rozciągniętych w czasie na niemalże trzy miesiące. Samym cosplayem nie zajmuję się długo, mój pierwszy strój powstał na finały mistrzostw świata w zeszłym roku i również był inspirowany TSM, a była to Jinx. Wydaje mi się, że po prostu uznałam że chcę spróbować swoich sił w czymś co podobało mi się już od dłuższego czasu, a w efekcie zostało moją pasją.

 

(Zdjęcia dzięki uprzejmości autora @Aleksander Dębowski)

 

Gracze Team SoloMid, podobnie jak G2 Esports w Europie, zapewnili już sobie awans na tegoroczne Mistrzostwa Świata w League of Legends. Martynę, zapytaliśmy o to czy w związku z ich występem pojawi się również i na tej imprezie – „Mam chęci, mam strój, ale nie mogę sobie na to pozwolić finansowo. Już wyjazd do Kanady jest dla mnie niebywałym wyczynem i po nim prawdopodobnie na długo będę musiała zaniechać podobnych wyskoków. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mnie stać na takie esportowe podróże, bo niewątpliwie jest coś niesamowitego w oglądaniu tych zmagań na żywo.

 

Jedno wiemy na pewno - gracze Team SoloMid, podczas nadchodzącego finału letniego splitu League Championship Series NA, będą mieli na trybunach wyjątkowe wsparcie, a raz jeszcze rzucając okiem na strój TSM Vayne przygotowanym przez Martynę, jesteśmy w stanie stwierdzić, że z pewnością bardzo szybko wychwycą ją zarówno fotografowie jak i operatorzy kamer.

 

Więcej zdjęć stroju stworzonego przez Martynę znajdziecie w tym miejscu oraz na jej fanpage'u, na który oczywiście zapraszamy. 

Marcin Kilar
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie