Pekao Szczecin Open: Jerzy Janowicz awansował do II rundy

Tenis
Pekao Szczecin Open: Jerzy Janowicz awansował do II rundy
fot.PAP

Jerzy Janowicz awansował do drugiej rundy challengera tenisowego Pekao Szczecin Open (korty ziemne, pula nagród 106,5 tys. euro) po zwycięstwie nad rozstawionym z piątką Gruzinem Nikołozem Basilaszwilim 7:5, 7:6 (7-5).

26-letni Łodzianin przyjechał do Szczecina w poniedziałek wieczorem w glorii zwycięzcy challengera w Genui. We Włoszech w finale pokonał Nicolasa Almagro, co mu pozwoliło awansować do drugiej setki rankingu ATP - na 166. miejsce.

 

W Szczecinie podtrzymał zwycięską serię, choć pokonać 24-latka z Tbilisi było bardzo trudno. Trybuny wokół kortu im. Bohdana Tomaszewskiego na meczu dnia zapełniły się nadkompletem publiczności. Mecz najlepszego polskiego tenisisty obejrzało około 3700 widzów.

 

Pojedynek rozpoczął się źle dla Polaka. W trzecim gemie przegrał swoje podanie. Basilaszwili bardzo agresywnie returnował, a łodzianin nie mógł się wstrzelić własnym serwisem. Na jego szczęście z każdym kolejnym gemem było lepiej. W ósmym odrobił stratę przy trzecim "breaku" zaskoczył rywala dropszotem ze wsteczną rotacją.

 

Po 11. gemie pierwszej partii Polak zmuszony był wezwać pomoc medyczną. Lekarz zawodów kilka minut rozmasowywał mu lewą nogę. - To nie jest kontuzja, tylko zmęczenie. Cały dzień spędziłem w podróży z Włoch do Szczecina - uspokajał po meczu tenisista. Przerwa medyczna rozbiła Gruzina, który w ostatnim gemie pierwszego seta psuł serwis za serwisem i ostatecznie przegrał partię.

 

W drugim secie żadnemu z zawodników nie udało się przełamać rywala, mimo że obaj mieli okazje. O zwycięstwie decydował tie- break. Tego dobrze rozpoczął łodzianin wygrywając podanie rywala na 2:1, ale dwie następne akcje wygrał Gruzin przy serwisie Polaka. O zwycięstwie Janowicza zdecydował doskonały return, który wyprowadził go na prowadzenie 6:4. Basilaszwili zdołał jeszcze tylko obronić jedną piłkę meczową. Druga dała awans Polakowi do następnej rundy.

 

To był ciężki mecz. Źle się dziś czułem. Byłem zmęczony po podróży i turnieju w Genui. Po wygranym finale nie zasypia się jak po Teletubisiach. Najważniejsze, że mimo złego samopoczucia zagrałem całkiem dobrze - żartował polski tenisista.

 

O ćwierćfinał Janowicz zagra w czwartek z Włochem Stefano Napolitano. Po pierwszej rundzie z turniejem szczecińskim pożegnało się czterech rozstawionych zawodników. Oprócz Basilaszwilego odpadli: Marcel Granollers (Hiszpania, 1), zwycięzca Poznań Open Radu Albot (Mołdawia, 4) i Tejmuraz Gabaszwili (Rosja, 6).

 

Wyniki wieczornej sesji 1. rundy:

 

Casper Ruud (Norwegia) - Eduardo Eremin (Włochy) 6:3, 6:4

Stefano Napolitano (Włochy) - Jan Mertl (Czechy) 4:6, 6:3, 6:2

Akira Santillan (Japonia) - Lorenzo Sonego (Włochy) 4:6, 6:1, 6:2

Alessandro Giannessi (Włochy) - Radu Albot (Mołdawia, 4) 6:3, 6:4

Jerzy Janowicz (Polska) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 5) 7:5, 7:6 (7:5)

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie