Górnik Zabrze – Wigry Suwałki: Transmisja w Polsacie Sport

Wigry doskonale rozpoczęły sezon. Przeszły dwie rundy Pucharu Polski (w I rundzie 1:0 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki), w tym w 1/16 finału wyeliminowały ekstraklasową Termalikę Bruk-Bet Nieciecza (2:1 w Suwałkach). W 1. lidze ekipa Nowaka była nawet liderem i po sześciu kolejkach miała pięć wygranych oraz remis. Ostatnie trzy spotkania to jednak kompletnie nieudana seria.

Kryzys?

Wigry przegrały kolejno z GKS Tychy (1:2), Pogonią Siedlce (1:4) oraz Sandecją Nowy Sącz (1:2). Zero punktów i aż 8 straconych goli musi martwić. Zespół spadł na trzecie miejsce w tabeli. – Znam swój zespół i jestem przekonany, że stać nas na zwycięstwo i awans do kolejnej rundy. Wierzę w piłkarzy i sztab szkoleniowy. Zrobimy wszystko, aby móc świętować awans do ćwierćfinału – zapewnia jednak prezes Mazur na oficjalnej stronie klubowej.

Z drugiej strony Górnik Zabrze chce jednak odrodzić się i wreszcie pokazać, że przygoda w 1. lidze nie potrwa zbyt długo, jak na zespół z takimi tradycjami przystało. To wszak 14-krotny mistrz kraju i już 6-krotny zdobywca Pucharu Polski. Spadkowicz z Ekstraklasy sezon rozpoczął jednak bardzo przeciętnie, od porażki z Miedzią Legnica i remisu u siebie ze Stalą Mielec. W 1/16 finału rozgrywek pucharowych przyszło pierwsze przełamanie – Górnik wyeliminował mistrza Polski, Legię Warszawa.

Skuteczni u siebie

W lidze natomiast nadal zabrzanom nie szło – w kolejnych czterech meczach zdobyli tylko trzy punkty i znaleźli się tuż nad strefą spadkową. Kibice zaczęli tracić cierpliwość. Ostatnie dwa tygodnie to znów lepsza passa – Górnik wygrał na wyjeździe z Olimpia Grudziądz (2:1), pokonał u siebie MKS Kluczbork (4:2) oraz zremisował w Zabrzu z Bytovią Bytów (0:0). Teraz w cztery dni zagra dwukrotnie z Wigrami.

– Gramy z Wigrami także w sobotę, więc dobrze się poznamy – żartuje Adam Danch. Do formy doszli piłkarze ofensywni – Hiszpan Igor Angulo w ostatnich czterech meczach zaliczył trzy trafienia. Czy na Wigry też przygotował coś skutecznego? U siebie Górnicy są jeszcze niepokonani i zaliczyli 7 goli przy trzech straconych. To pewnie także efekt zniecierpliwionej, ale ciągle wiernej i licznej publiczności, która nieustannie wspiera Zabrzan, wierząc w szybki powrót do Ekstraklasy.

Zwycięzca dzisiejszego spotkania będzie już w ćwierćfinale Pucharu Polski, a tam zagra z lepszym z pary GKS 1962 Jastrzębie Zdrój – Górnik Łęczna (ten mecz także dzisiaj od 14:30 w Polsacie Sport). Ćwierćfinałowe spotkania jeszcze w tym roku – 26 października i 30 listopada.

Transmisja meczu Górnik Zabrze – Wigry Suwałki w Polsacie Sport od 20:15.