Piłkarze wenezuelskiego klubu okradzeni! Zostali w samej bieliźnie
Piłkarze wenezuelskiego klubu Trujillanos FC zostali napadnięci, gdy wracali autokarem z ligowego meczu. Uzbrojeni napastnicy zabrali im wszystko, co tylko mogli, pozostawiając ich bez ubrań i butów.
Przestępcy zabrali obecnym na pokładzie autokaru - piłkarzom, trenerom, sztabowi - pieniądze, laptopy, aparaty fotograficzne. Ukradli także piłki i ubrania. Na jednym ze zdjęć opublikowanych na Twitterze widać zawodników stojących przed pojazdem w samej bieliźnie i bez butów.
Z relacji klubu wynika, że w napaści wzięło udział sześciu mężczyzn uzbrojonych w broń palną i granaty. Wtargnęli do autokaru po przegranym meczu z Monagas SC (1:2) w miejscowości Maturin na północy kraju. Nikt nie został ranny, choć napastnicy przetrzymywali porwanych przez ponad dwie godziny.
"Takie wydarzenia bardzo spowalniają rozwój futbolu" - napisano w oświadczeniu.
Władze ligi już wcześniej ostrzegały o zwiększonym zagrożeniu i narastającej przemocy w kraju, w którym panuje napięta sytuacja polityczna. Sugerowano klubom wzmożenie ochrony zawodników.
El @trufc a las 2.30 am fue sometido a un secuestro express en el sector Boca de Uchire, Edo. Anzoategui. (1/5) pic.twitter.com/3uIVbU2f3q
— TRUJILLANOS F.C. (@trufc) September 19, 2016
Przejdź na Polsatsport.pl