Zlatan groził Raioli: Jeśli nie ściągniesz Pogby połamię Ci nogi

Zarówno „Ibra” jak i Pogba w letnim oknie dołączyli do drużyny Mourinho. Obaj mają tego samego agenta – Mino Raiolę. Ibrahimović ekipę z Manchesteru zasilił na początku lipca, pięć dni po nim do zespołu United dołączył również inny z klientów Raioli, Henrikh Mkhitaryan, natomiast saga związana z powrotem na Old Trafford Pogby ciągnęła się do 9 sierpnia.

Zgodnie z tym co dla holenderskiej gazety „De Volskrant” powiedział Raiola presję związaną z transferem Francuza żartobliwie dał mu odczuć również „Ibra”. – Zlatan jest dla mnie bardzo ważny. On był pierwszym, który zadzwonił do mnie i powiedział: „Pozwól Pogbie dołączyć do kogoś innego, a połamię Ci nogi” – relacjonował agent.

Po długich negocjacjach oraz licznych spekulacjach transfer w końcu doszedł do skutku, a kwota, którą Manchester zapłacił Juventusowi okazała się rekordowa. Pogba – w przeciwieństwie do Zlatana -  nie od razu zaaklimatyzował się w nowym zespole. Przełamanie przyszło w 6. kolejce, w której „Diabły” mierzyły się z mistrzem Anglii. Francuz zdobył swojego pierwszego gola w nowym sezonie oraz zaliczył asystę. Mógł mieć ich nawet więcej, szczególnie jeśli chodzi o jego podanie do Zlatana Ibrahimovicia, które jednak nie zakończyło się trafieniem.

Przed meczem Raiola broniąc swojego zawodnika i jego postawy na boisku zarzucił Mourinho, że ten nie wystawia jego klienta na odpowiedniej pozycji, czyli na lewej stronie ataku. – Pogba musi jeszcze znaleźć swoje miejsce w zespole. Moim zdaniem najlepszą dla niego pozycją jest lewy ofensywny pomocnik – powiedział Raiola. – Dzięki swojej mocy, wytrzymałości i technice Pogba byłby dobry w tej roli, ale to Mourinho podejmuje decyzje – dodał. Jak widać Pogba odnalazł się nareszcie w ustawieniu United, być może trzeba mu było dać na to trochę czasu.  – Mam nadzieję, że ten gol nie był ostatnim – śmiał się po meczu piłkarz.