PGE Skra najlepsza wśród "Gigantów Siatkówki"
W spotkaniu otwierającym ostatni dzień turnieju "Giganci Siatkówki" PGE Skra Bełchatów wygrała z VfB Friedrichshafen 3:1. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Philippe Blaina zapewnili sobie triumf w całej imprezie.
W swych pierwszych meczach na rozgrywanym w Szczecinie turnieju bełchatowianie wygrali 3:0 z Berlin Recycling Volley. Ekipa VfB Friedrichshafen, również w trzech setach uporała się z mistrzem Polski - ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Premierowa odsłona starcia Skry z Friedrichshafen rozpoczęła się od przewagi ekipy z Niemiec (1:3), ale bełchatowianie szybko odrobili straty (5:5) i w dalszej części seta utrzymywali kilkupunktową zaliczkę (11:8, 19:16). Podopieczni Vitala Heynena zdołali jednak dogonić rywali, a po dwóch atakach ze środka w wykonaniu Andreasa Takvama nawet wyjść na prowadzenie (22:23). Set zakończył się rywalizacją na przewagi. Górą byli w niej siatkarze Skry, którzy decydujący punkt zdobyli po autowym ataku Tomasa Rousseauxa.
Druga partia miała początkowo wyrównany przebieg (5:5, 11:11), a w środkowej części seta przewagę uzyskała ekipa z Niemiec (13:16, później 14:18). Skra przegrywała w końcówce 16:19 i wydawało się, że rywale zdołają wyrównać stan meczu. W kluczowym momencie w polu zagrywki pojawił się jednak Mariusz Wlazły, a gracze Friedrichshafen zupełnie nie radzili sobie z przyjęciem jego zagrywek. Właśnie po asie serwisowym Wlazłego Skra miała piłkę setową (24:20), a skuteczny blok w kolejnej akcji zakończył tę odsłonę.
Początek trzeciego seta przebiegał po myśli siatkarzy Friedrichshafen (2:6, 4:8 - po ataku Michala Fingera). Bełchatowianie gonili wynik (16:16), ale w końcówce ekipa z Niemiec znów uzyskała przewagę (16:19). Skra i tym razem dogoniła rywali, pomógł skuteczny atak i dobre zagrywki Artura Szalpuka (19:19). Decydujące akcje padły jednak łupem siatkarzy Friedrichshafen, którzy po asie serwisowym wywalczyli piłkę setową (21:24), a w kolejnej akcji zakończyli seta skutecznym blokiem.
Po wyrównanym początku czwartego seta, w środkowej jego części ekipa z Niemiec nieco spuściła z tonu, pozwalając Skrze na wypracowanie przewagi (12:9, 14:11, 16:13). W końcówce bełchatowianie jeszcze powiększali przewagę, pewnie zmierzając do zwycięstwa. Mariusz Wlazły popisał się jeszcze kolejnym w tym spotkaniu asem (23:16), a dwa decydujące punkty dla Skry wywalczył Karol Kłos.
Skra po raz kolejny wygrała turniej "Giganci Siatkówki", zdobyła na własność okazały puchar prezentując dobrą formę na progu sezonu 2016/17.
Celem turnieju "Giganci Siatkówki" jest wsparcie tych najbardziej potrzebujących. Dzięki poprzednim edycjom udało się zebrać pieniądze na wózek dla Emilki Hanzel, rehabilitację Zuzy Czachury oraz na leczenie Kewina Stępnia. Organizatorzy pomogli również Natanowi Dolińskiemu, Tomaszowi Struga i Sławkowi Jałowemu. Przez wszystkie edycje turnieju udało się zebrać 100 000 złotych! W tym roku siatkarze zagrają dla czteroletniego Gracjana Książka. Chłopiec urodził się z chorym serduszkiem HLHS. Dochód ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony na ostatni trzeci etap operacji.
To dla Gracjana graliśmy w Turnieju Charytatywnym 'Giganci Siatkówki'!!! 🏆🐝#gramydlaGracjana #goSkra pic.twitter.com/BMHaYuhrI3
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) 2 października 2016
PGE Skra Bełchatów - VfB Friedrichshafen 3:1 (27:25, 25:20, 21:25, 25:19)
PGE Skra: Srecko Lisinac, Mariusz Wlazły, Karol Kłos, Nicolas Uriarte, Michał Winiarski, Nikołaj Penczew - Robert Milczarek (libero) oraz Jurij Gladyr, Artur Szalpuk.
VfB: Andreas Takvam, Michal Finger, Georg Klein, Simon Tischer, Tomas Rousseaux, Armin Musledanovic - Markus Steuerwald (libero) oraz David Sossenheimer, Tomas Kocian.
