Śmierć zawodnika UFC! Podejrzewano przedawkowanie narkotyków
Josh Samman (12-4, 7 KO, 4 SUB), 28-letni zawodnik UFC zmarł w szpitalu po tym, jak w piątek znaleziono go nieprzytomnego w jego apartamencie na Florydzie. Stan Amerykanina oraz jego przyjaciela Troy'a Kirkingburga, announcera gal sportów walki, był krytyczny i życia obu nie udało się uratować.
Podobno przyczyną śmierci miało być przedawkowanie narkotyków. Plotkom zaprzeczyła jednak matka zawodnika MMA, a sprawą zajęła się policja. Samman pięciokrotnie występował na galach UFC. W pierwszych trzech walkach Amerykanin, rywalizujący w wadze średniej, zaprezentował się ze świetnej strony wygrywając wszystkie przed czasem. Potem jednak przyszły dwie przegrane.
Przejdź na Polsatsport.plUFC middleweight Josh Samman died on Wednesday. A cause of death has not yet been determined. He was 28. pic.twitter.com/YMu1JcxqQo
— SportsCenter (@SportsCenter) 5 października 2016